modusoperandi
Liczba postów: 294
Dołączył: Aug, 2014
Reputacja:
4
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Opole
smart roadster
modusoperandi 16.09.2014, 07:31
http://olx.pl/oferta/smart-roadster-CID5...2f98389315
Taki do sprzedania się pojawił w moim mieście. Ktoś kojarzy to auto?
Po zdjęciach widać, że brakuje mu jakiś zaślepek w przednim i tylnym zderzaku - holowany?
Odpryski na lakierze i trochę rys także da się zauważyć.
Przebieg 130 km - nie wiem, czy to dużo, czy mało?
Pewnie się umówię na oglądanie, bo u mnie w mieście, więc grzech byłoby nie zobaczyć...
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
Sadzac po cenie to trzeba go bardzo dokladnie obejzec. Sprawdz koniecznie wiele razy czy dach jest ok, bo to nie jest tanie w naprawie. Silnik ma tez spory przebieg, lepiej bym wczesniej zabral go do jakiegos warsztatu na sprawdzenie. Brakuje klimy... bedzie duszno poza chwilami kiedy otwierasz daszek
modusoperandi
Liczba postów: 294
Dołączył: Aug, 2014
Reputacja:
4
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Opole
smart roadster
modusoperandi 16.09.2014, 10:16
Jest jakiś 'patent' na sprawdzenie dachu - oprócz wizualnego oraz parokrotnego zamknięcia go i otwarcia?
Planuję sprawdzić go na zbieżności oraz pewnie pokuszę się o wizytę na badaniu technicznym - więcej nie przychodzi mi nic do głowy?
Jakieś inne bolączki, które 'bolą' roadstery?
D1-Pati
Liczba postów: 796
Dołączył: May, 2014
Reputacja:
5
Imię: XX
Płeć: Mężczyzna
Skąd: XX
smart roadster, 2004
D1-Pati 16.09.2014, 10:20
Jest na forum masa tematów na co trzeba zwrócic uwage przed zakupem. Dwie najważniejsze rzeczy które musisz sprawdzić podał krzyss czyli dach i silnik (kompresja). Dodatkowo wróc uwagę na kolory plastików/lakier
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
Przy tym przebiegu silnik, czyli jak Pati napisal kompresje lepiej sprawdzic... silniki w smartach nie sa wieczne
modusoperandi
Liczba postów: 294
Dołączył: Aug, 2014
Reputacja:
4
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Opole
smart roadster
modusoperandi 16.09.2014, 10:35
Kompresja - zatem wizyta w serwisie mercedesa, bo jako takiego speca od smartów w Opolu nie mamy (chyba)?
Kanapa
Liczba postów: 6.132
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
Każdy porządny serwis lub warsztat samochodowy ma przyrząd do pomiaru kompresji.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.09.2014, 10:55 przez Kanapa.)
modusoperandi
Liczba postów: 294
Dołączył: Aug, 2014
Reputacja:
4
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Opole
smart roadster
modusoperandi 16.09.2014, 11:01
(16.09.2014, 10:54)Kanapa napisał(a): Każdy porządny serwis lub warsztat samochodowy ma przyrząd do pomiaru kompresji.
Poszperałem w sieci i wszędzie pisano, żeby w razie czego zlecać naprawy wyspecjalizowanym serwisom, bo silniki w smartach są czułe itp. dlatego pomyślałem o mercedesie.
Ale skoro każdy porządny serwis lub warsztat to podjadę do takowego.
Jaka jest pożądana wartość kompresji i jej tolerancja?
Pytam, jeżeli bym trafił na serwis, który być może będzie miał pierwszy raz możliwość sprawdzać to w roadsterze...
Kanapa
Liczba postów: 6.132
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
Jak juz masz sam w Polsce remontować silnik w roadsterze to moze lepiej wymienić na silnik złożony w specyfikacji Brabusa? Kasiunqa cos wspominała ze Niemcy wstawiają takie sety.
Ciśnienie ktos podawał - wrzuć w wyszukiwarkę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.09.2014, 15:50 przez Kanapa.)
modusoperandi
Liczba postów: 294
Dołączył: Aug, 2014
Reputacja:
4
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Opole
smart roadster
modusoperandi 17.09.2014, 18:08
Roadster pooglądany - wygląda rzeczywiście, że był jeżdżony.
Lakier ma sporo odprysków klarlaku na masce i błotnikach. Błotniki gdzieniegdzie także porysowane. Po prawej stronie plastykowy próg wyskakuje - zatrzaski są na miejscu, ale widać ślad po jakimś uderzeniu, ryśnięciu w coś?
Brak klimatyzacji, łopatek przy kierownicy też nie ma oraz problem z dachem - trzeba mu pomagać się chować. Przy chowaniu nie chcę się do końca ukryć w szczelinie i do tego słychać bardzo wyraźnie, że sprawia mu to ból. Trzeszczy i skrzeczy ale po ciągłym pchaniu jakoś udaje się go schować. Przy zamykaniu blokuje się o gumowe uszczelki, więc wymaga ingerencji i pomocy.
Przebieg zamiast napisanych 130 tys jest ponad 155 tys.
Silnik wygląda z zewnątrz na zdrowy - brak wycieków itp. Jeździ się przyjemnie - twardy jest. Zawieszenie sztywne, nie puka i nie było czuć luzów. Hamulce bardzo dobre. Opony jak i klocki/tarcze hamulcowe jeszcze mają dużo życia przed sobą.
Silnik ciągnie całkiem przyjemnie, chociaż na automacie zmiana biegów trwa swoje - ręczne przełączanie jest zdecydowanie sprawniejsze.
Nie jechałem na stacje diagnostyczną ani nie sprawdzałem zbieżności czy też kompresji, bo zmartwił mnie ten dach. Zastanawiam się teraz nad, czy zbijać cenę i brać (po sprawdzeniu u mechanika/diagnosty itp), czy sobie podarować i szukać dalej?
Nie mam porównania - to był pierwszy jaki oglądałem i prowadziłem...
|