Przed wymianą tarcz i klocków, podczas hamowania, niezależnie od tego czy jechałam szybko, czy wolno, czy nawierzchnia była mora czy sucha, zawsze miałam wrażenie, ze przy hamowaniu udział bierze abs.
Było to trochę denerwujące gdy wyhamowywanie z prędkości 20km na godzinę dawało efekt "buzowania" pedału i odgłosów działania abs.
Tarcze i klocki wymieniłam na nóweczki ( brembo) ale nadal od czasu do czasu ( dużo rzadziej ale jednak) niezależnie od tego jak szybko jechałam, czy na jakiej nawierzchni pedał hamulca podskakuje i słychać odgłosy jak by abs znowu działał.
Sama próba ABS wypadła świetnie - z prędkości 60km na godzinę, przy ostrym hamowaniu na mokrej nawierzchni autko trzymało sie prościutko nie było żadnego poślizgu i szybko się zatrzymałam... zakładam więc że ABS zdrowy jest...
tak więc ktoś ma pomysł co to mogą być za objawy??
Było to trochę denerwujące gdy wyhamowywanie z prędkości 20km na godzinę dawało efekt "buzowania" pedału i odgłosów działania abs.
Tarcze i klocki wymieniłam na nóweczki ( brembo) ale nadal od czasu do czasu ( dużo rzadziej ale jednak) niezależnie od tego jak szybko jechałam, czy na jakiej nawierzchni pedał hamulca podskakuje i słychać odgłosy jak by abs znowu działał.
Sama próba ABS wypadła świetnie - z prędkości 60km na godzinę, przy ostrym hamowaniu na mokrej nawierzchni autko trzymało sie prościutko nie było żadnego poślizgu i szybko się zatrzymałam... zakładam więc że ABS zdrowy jest...
tak więc ktoś ma pomysł co to mogą być za objawy??