Ja tam z przyjemnością pomykałabym takim różowiutkim F2 (no może bez koteczka), bo ma same zalety. Po pierwsze, dzieciaki cieszyłyby się na mój widok, a po drugie - pusta droga, gdyż kierowcy uciekaliby przed paniusią w takim aucie

ps. brawka ms2 - tylko prawdziwy mężczyzna nie boi się różu 8-)

tuning suzuki vitara ??

Kiszka

A ja myślę właśnie o tym by wszystkie elementy pomarańczu zamienić na róż hehehe przynajmniej rzucałabym się w oczy =D może bez kotka ale i tak =D i to w kolorze fuksji - mogłoby to fajnie wyglądać hehehe.

DOmi Twój F2 i tak się rzuca w oczka Na pewno jak byś pojawił się w 3mieście byłbyś zauważony przez kogoś z naszych Hehe.

To ja mam coś dla Szupryka Auto właściwej marki oooo

Powiem Ci, że R8 nawet w takim kolorze mógłbym jeździć ...
Nie obraziłbym się

Pasowało by ci do aparaciku :P

Oj tak to prawda
Jak to mawiają - prawdziwy mężczyzna różu się nie boi

O koszulki chodzi nie o auta . Jedno jest pewne miał byś dużo nowych Kolegów

Faceci i ich pogawędki o różu rozbawiliście mnie ale wiece pozytywnie!!!!