Od dwóch dni myślę o flagach na wykjazd do Niemiec. Może zbyt pochopnie zakładam, że wyjeżdżający się jednogłośnie zgadzają, że tak można i należy wyróżnić nasz wózki?
Znalazłem uchwyciki plastikowe (z pręcikiem), które nakłada się na górną krawędź szyby. Felery: jak się szybę uchyli, uchwyt może spaść. A gdy się szybę otworzy - spadnie na pewno. A przecież nie bedziemy w przededniu lata jeździć wciąż z pozamykanymi szybami.
Znalazłem stojaki gabinetowe do proporczyków. Feler - podstawka może trochę nie być wzorniczo dopasowana do smarta
i co gorsza w ogóle nie jest przystosowana do mocowania na dachu. Tzrebaby ją potraktować od spodu taśmą dwustronnie klejącą i od góry doprawić jednostronną (dach - podstawka -dach). Chyba nie będzie to zbyt piękne.
Wymyśliłem też że taką podstawkę z prętem, można zamówić u ślusarza za parę złotych. Od spodu podłoży się cienką gąbkę, by nie porysować dachu, tylko trzeba niestety przejechać od góry dwa razy dobrą taśmą klejącą. Albo zamówię u stolarza drewniane stożki z otworem. W otwór się wciśnie plastikowy pręt (może są w sklepie pręty, albo rurki plastikowe niezbyt grube). Flagi uszyje moja Mama, a mocowanie -jak wyżej.
Tylko, czy się zgodzicie, by trochę upaprać klejem dachy Waszych cudeniek?
* * *
Oglądałem strony
http://www.smart-club.de. W porównaniu z naszymi przygniatają nas ilością członków, ruchem w interesie i wielkoscią portalu (chyba finansowanego przez smarta). Mają np foto-reportaże z tekstami z wyjazdów niektórych członków w egzotyczne miejsca. Mają foto relacje z przeróżnych wspólnych wyjazdów (wcale nikoniecznie zlotów), no i ze zlotów. Mają fotki nietypowo przyozdobionych smartów - gały na wierzch wychodzą, jak się widzi, co można ze smarta zrobić, jes czat no i kuuupa linków do firm zajmujących się tuningiem smartów (od naklejek, poprzez dodatki, na komputerach pokładowych i tuningu zawieszenia i silnika kończąc). Boże, żeby tak w Polsce choć 1 firma się tym zajmowała...