Jestem umówiony na zmianę obszycia w smarcie - siedzenia + boczki + kokpit. Wybór padł na pół-skórę. Kolor wybiorę w dniu odstawiania Smarta do tapicera , ale ja nie dość że nie jestem estetą to na dodatek "choruję" na daltonizm nabyty

A mianowicie. Przechodząc do sedna.

Smart jest w cabrio w kolorze czarnym (cały) w środku natomiast jest cały niebieski (do czasu).
I tu moje pytanie do tych co mają "wyczucie" - jak skomponować kolory aby nie było zbyt szaro-buro ale żeby wszystko ładnie pasowało do czarnego i niebieskiego ?

Wiem już na pewno że boki siedzeń będą z czarnej skóry (Może granatową nitką kazać obszyć?) tak samo jak boczki i kokpit ale co ze środkiem w siedzeniach?


Proszę o dorady

ooo Stary, masz ciężki orzech do zgryzienia. Zastanawiałem się swojego czasu właśnie jak bym to zrobił gdybym się na to zdecydował

Chętnie bym Ci doradził ale nie mam pomysłu zupełnie jeżeli ma nie być szaro buro

Może pomarańcz takie były produkowane (nie skóra) lub zielony/seledynowy?

Widziałem kiedyś na allegro Smarta cabrio niebieskiego w środku z brązowymi skórzanymi fotelami, nie skomentuje gdyż zdjęcia były słabe.

Jeśli można... Zarówno do czarnego jak i niebieskiego pasowałby z pewnością ciepły brąz (taki jakby rudy ) Do takiej z kolei kompozycji nie od rzeczy byłoby dorzucić co nieco szarego Myślę, ze fajnie byłoby sobie taką kompozycję "ustawić" na jakimś szkicu (np. ściągając sobie z internetu jakieś zdjęcie wnętrza smarta, drukując je, obrysowując przez kalkę zarysy, kserując w kilku kopiach i, na koniec kolorując kredkami w kilku różnych wersjach ) Dla niewprawionego to może sie wydawać dość pracochłonne ale , wbrew pozorom, to żadna robota, a człowiek przynajmniej nie jest później zaskoczony radosną twórczością tapicera

Myślałem, myślałem, myślałem

cały dzień.

[nie często mi się to zdarza ]
i chyba wymyśliłem.

Czarna skóra na bokach zszyta granatową nicią. W drzwiach ta skóra również przeszyta tą samą nicią mniej więcej w połowie i tak samo z kokpitem. Natomiast w środku siedzeń materiał imitujący coś takiego: http://www.seriouswheels.com/pics-2006/2...80x960.jpg tyle że w wersji niebieskiej te "niteczki". Oprócz tego tapicer ma "przemodelować" fotele mniej więcej na ten styl: http://img269.imageshack.us/img269/2728/sea5a.jpg

Całość powinna (wg mnie) sprawiać wrażenie oryginalnego pakietu.

Co z tego wyjedzie nie wiadomo. Ale sądze że nie jest to chyba moje ostateczna koncepcja.

Dzięki za dorady i z niecierpliwością czekam na dalsze

P.S Forfour dobry pomysł z tymi szkicami, na pewno wykorzystam.

Co do kolorów to wiadomo - jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi smierdzą Teraz poważnie, w naszym 1 smarcie mieliśmy skórę w kolorze nadwozia ( kolor jasno-zielnony z palety New Beetla ) i jednyne co mogę poradzic to jesli bedziesz miał mozliwośc kokpit-deske rozdzielczą obij sobie alcantarą tak żeby nie odbijała się w przedniej szybie. My niestety mielismy skórę i w słoneczne dni było słabo z jazdą bo wszystko się odbijało na wysokości wzroku.
Powodzenia i podeslij jakies zdjęcia jak już skonczysz swe dzieło

To jeszcze jedna uwaga. Powielanie czarnego koloru karoserii na bokach foteli i drzwiach wg mnie spowoduje, ze wnętrze nabierze trochę zbyt monotonnego i nieco "żałobnego" charakteru. Niebieska nić, która będzie się fajnie odznaczała na tle czerni nie uratuje wyglądu wnętrza. Po prostu będzie jej za mało, żeby je ożywić. Dodatkowo mieszanie dwóch materiałów (inne boki inne siedzisko) może sprawić, że fotele nabiorą takiego "babcinego" wyglądu Przy czarnym samochodzie ja zdecydowanie starałbym się wnętrze ożywić, rozjaśnić i, przez to, optycznie powiększyć. Przy tym zbyt agresywne kolory, po jakimś czasie, mogą się znudzić (a nawet drażnić) więc jeśli już chciałbyś je stosować to sugerowałbym żeby było ich jak najmniej - w formie dodatków/wykończeń (mogą to być właśnie te nici). Na większe powierzchnie (obicia drzwi, fotele) ja wybrałbym coś spokojniejszego.

Smart jest samochodem wzbudzajacym przede wszystkim pozytywne emocje i takiż powinien być rowniez dla kierowcy. Pomyśl w jakiej kolorystyce wnętrza będziesz czuł się dobrze lecz moim skromnym zdaniem - najważniejsze to przeciwstawić się szarości tego co nas otacza

Popatrz na przykład:

Skóry w Smarcie

A to mój wybór i moje Maleństwo (miałam łatwiej, bo wnętrze oryginalne - szare):

Smartini Moniki

Powodzenia! Koniecznie pochwal się efektem!

Tapicerka w "zebrę" jest naprawdę bardzooo wyjątkowa, nie odważyłbym się na taką awangardę

Monkrasek, no na prawdę fajnie Ci to wyszło. Można się dowiedzieć czy to skóra naturalna czy eco? oraz ile kosztuje taka przyjemność w waszych stronach?

Ja chyba jednak tak jak napisałaś zrobię sobie tą czarną z niebieską nitką - co by się dobrze czuć, mimo jak to dobrze napisałaś "wujków dobra rada" Owi wujkowie uważają że samochodowi który ma 9lat nic już się nie należy. pff

Dzięki jeszcze raz wszystkim

P.S. Zebrowa wariacja powala

Dzięki za dobre słowo

Mój Smart dostał naturalną pachnącą skórę i to nie tajemnica - całość kosztowała około 2,5 tys.
Tapicer, w którego ręce wpadł mój jeździk pracuje na oryginalnych skórach sprowadzanych na zamówienie wielu marek np.Mercedesa, BMW. Zresztą właśnie, m.in. dla nich robię tapicerki wg wskazań klienta.

Efekt przerósł oczekiwania - jakość jest wyśmienita, precyzja powalająca - skóra jak z salonu )

PS. "Mój" tapicer obiecał zastosować ceny promocyjne dla Forumowiczów 8-)