Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart a teren górzysty

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart a teren górzysty
#1
 Gość 
witam
Przymierzam sie do zakupu smarta dla żony,studiuje forum pare dni i po przeczytaniu paru postów jedno mnie martwi,jak spisuje sie smart w terenie górzystym w zimie.
Mam do domu pare podjazdów pod górke a ostatnie 100 m jest to droga prywatna gdzie nie jeżdzi pług śnieżny i zalega tam snieg.I pytanie czy smart da sobie rade ?
Czy tylko ten samoch.ma służyć do jazdy od wiosny do jesieni?
Pozd .Paweł
 Odpowiedz
#2
 kamill 
uuu...Smart na ciezki teren raczej sie nie nadaje Smile
 Odpowiedz
#3
 Gość 
Ania,teraz mamy zimę,wypożycz smarta na jeden dzień;
daj mu popalić i pod górę i z góry.
Zostaw go na noc pod chmiurką,będziesz wiedziała
co wewnątrz przymarzło i jak szybko w środku
ciepło. Twoim przypadku wydałbym te 100 zł.
 Odpowiedz
#4
 Gość 
witam
Czyli co?Mam rozumieć że jazda smartem w zimie jak zalega śnieg na drodze jest niemożliwa?Jeśli jazda po równym to jedzie a pod górke to co sie dzieje?Slizga sie?
Prosze troszke mnie oświecić.
pozd.Paweł
 Odpowiedz
#5
 All-capone 
w smarcie jest taki wredny system - asystent startu i w trudnym terenie robi wiecej szkody niz pozytku ale waflo puścił gdzies link na forum na którym to jest instrukcja gdzie podac nase z tego co pamietam to chyba 27 noga pompy absu i wypinaja sie wszystkie systemy działające dzieki tej pompie


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#6
 arde 
ja raczej bym sie nie odważył jazdy po górach smartem a już tym bardziej w zimę (nawet z łańcuchami ).
 Odpowiedz
#7
 jaqub 
a tam... wedlug mnie bo zalozeniu przycisku ESP OFF lepszego auta na taki teren nie znajdziesz... jest na tyle lekki ze samemu mozna go bez problemu przepchac... a z esp OFF (ktory mozna zrobic mega tanim kosztem) i dobrymi gumami na tyle powinien zajechac duzo dalej niz wiekszosc compaktow
 Odpowiedz
#8
 Gość 
W przedświąteczny poniedziałek byłem Smarkaczem u babci na wsi Wink i jak to na "wsiach zabitych dechami" bywa śnieg na drodze to normalka (dodam jeszcze, że teren górzysty - okolice Wiśniowej ) Wink Bez problemów najmniejszych śmigał z góry i pod górę. Zero poślizgów, ale to może zasługa opon zimowych - nówki sztuki Yokoham'y.
 Odpowiedz
#9
 kamill 
tez mam Yokoham'y i polecam
 Odpowiedz
#10
 piotr_983 
Jutro lecimy Smarkiem do Szklarskiej więc po powrocie podzielę się wrazeniami
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu