To my dziekujemy wszystkim
... a jazda laskiem, tak czulem że się spodoba ... jak w grze komputerowej
.
Zlaliście strasznie naszego nowego klubowicza łobuzy
..... słownie
.A gdzie "Peace and Love"?! Wiem, mnie tez ludzkie nieszczęście bardziej ubawi niż dobry kawał ale dajcie mu pooddychać ... kazdy ma swojego demona, a nie?!)
.
Tak czy owak najwazniejsze jest to że poznajemy sie tutaj na forum jako "nick" a w realnym życiu zaczynamy spotykać się nie tylko na zlotach ale tez prywatnie. Najpiekniejsze jest to że gdyby nie "SMART" prawdopodobnie nigdy byśmy sie nie spotkali i nie poznali .... wydaje mi się jakbym Lolka +1, Firemana, Sebartusa +1, Piotrka+1, Bastka+1, Kamila+1, Bossa+1, Jurka z Basią. Mirka z synem itd, itd znał od zawsze. Jestem przekonany, iż niezaleznie od miejsca w ktorym sie znajdę w Polsce jeżeli zadzwonię do ktoregoś z wymienionych ....zawsze chetnie się spotkają i to na "kanwie" serdecznej i nieudawanej realcji bo ... nie wszystkich znajomych zaprasza się na przyklad do "swojego gniazda" i nie dzieli się z nimi radosnymi okruchami życia, a to w miom przekonaniu jest istotą i celem smartklub polska. Choć Wszyscy jesteśmy tak różni wiekiem, charakterami i swoją przeszłością ( wcześniej mieszkałem na Melmak i żywilem się kotami ... ale tylko rudymi) ....
8-)
8-)
to potrafimy sie wspolnie bawić i smucić ....
.
EFEKT MOTYLA Panie i Panowie ..... a reszta to pyl i powietrze
.
Ps. A tak w duchu miłości .... Piotrek, wisisz mi jeszce 12 euro centów za butelke która była za kaucją i do poniedziałku chcę widzię tę kasę
8-)