Witam.Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Ostatnio zauważyłem stojąc w korku że zapala mi się kontrolka ciśnienia oleju przy rozgrzanym silniku do temperatury (4 kropek).
Kontrolka zapalała się gdy hamowałem -zatrzymywałem się całkowicie. Wentylator chłodnicy się włączał momentalnie wychładzał silnik do trzech kropek.
W tym momecie gdy się zatrzymywałem piszczał pasek alternatora.
Dokonałem korekcji naciągu paska przy okazji przykręciłem alternator bo nie było górnej kwadratowej nakrętki a wspornik napinacza latał jak nie powiem co ).
Zmierzyłem ładowanie 14,2 V bez obciążenia . Myślałem że to jest przyczyną gdyż alternator nie miał dobrej masy
i podczas pracy wentylatorów chłodnicy i intercoolera + inne odbiorniki tak obciążały silnik że aż go na chwilę zduszał -stąd ta kontrolka oleju.
Tak to wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=cr1IjG9NhHo
Auto normalnie odpala od "strzała". Ale właśnie brakuje mu mocy na 5 i 6 biegu Vmax 100km. Z tego co czytałem koledzy bujają swoje sprzęty do 135km.
Nigdy nie posiadałem smarta i nie słyszałem jak powinien dokładnie pracować ten silnik (mój chodzi jak kosiarka-myślałem że tak ma być) . Osoba od której kupiłem
twierdziła że wymieniła pierścienie ,panewki korbowodowe ,cały rozrząd, jakiś gościu robił głowice i wymieniał uszczelniacze zaworowe, do panewek wału
nie dał rady się dobrać.
Rano gdy odpalam auto trochę śmierdzi z wydechu benzyną. Duże spalanie w trybie miejskim 8l/100km przy spokojnej jeździe to troszkę dużo .
Sprawdziłem sondę na kolektorze v-scanem. Do 70 stopni wartości wahały się między 0,4-0,5V . Po wyżej 80 stopni sonda zaczeła pokazywać wartości 0,15-0,85V
(mam gdzieś nagrany wykres) więc uznałem że sonda pracuje prawidłowo.Turbina ładuje do około 1,1 bara -pomiar v-scanem. Wymieniłem świece na dedykowane NGK .
Przewody WN i przypadkowo odpinając cewkę na 3 cylindrze
zauważyłem że silnik pracuje cicho to znaczy "nie cyka" .Tak to wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=xIB7n-6-KOE .
Nie zmierzyłem jescze tylko ciśnienia sprężania gdyż dopiero wczoraj dotoczyłem sobie adapter ze względu na głębokiegniazda świec i muszę dokupić zegar gdyż
który posiadam jest tylko do 7,5 bara.(tak apropo jakie powinno być ciśnienie sprężania w specyfikacji piszą że 9,5 bara ale czytając forum niektórzy pisali
że mają po 12 barów )
Może miał ktoś z państwa taki problem - podejrzewam upalony zawór ale bez pomiaru ciśnienia ciężko mi powiedzieć . Za pomoc i wypowiedzi w tym temacie z góry dziękuje.
Ostatnio zauważyłem stojąc w korku że zapala mi się kontrolka ciśnienia oleju przy rozgrzanym silniku do temperatury (4 kropek).
Kontrolka zapalała się gdy hamowałem -zatrzymywałem się całkowicie. Wentylator chłodnicy się włączał momentalnie wychładzał silnik do trzech kropek.
W tym momecie gdy się zatrzymywałem piszczał pasek alternatora.
Dokonałem korekcji naciągu paska przy okazji przykręciłem alternator bo nie było górnej kwadratowej nakrętki a wspornik napinacza latał jak nie powiem co ).
Zmierzyłem ładowanie 14,2 V bez obciążenia . Myślałem że to jest przyczyną gdyż alternator nie miał dobrej masy
i podczas pracy wentylatorów chłodnicy i intercoolera + inne odbiorniki tak obciążały silnik że aż go na chwilę zduszał -stąd ta kontrolka oleju.
Tak to wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=cr1IjG9NhHo
Auto normalnie odpala od "strzała". Ale właśnie brakuje mu mocy na 5 i 6 biegu Vmax 100km. Z tego co czytałem koledzy bujają swoje sprzęty do 135km.
Nigdy nie posiadałem smarta i nie słyszałem jak powinien dokładnie pracować ten silnik (mój chodzi jak kosiarka-myślałem że tak ma być) . Osoba od której kupiłem
twierdziła że wymieniła pierścienie ,panewki korbowodowe ,cały rozrząd, jakiś gościu robił głowice i wymieniał uszczelniacze zaworowe, do panewek wału
nie dał rady się dobrać.
Rano gdy odpalam auto trochę śmierdzi z wydechu benzyną. Duże spalanie w trybie miejskim 8l/100km przy spokojnej jeździe to troszkę dużo .
Sprawdziłem sondę na kolektorze v-scanem. Do 70 stopni wartości wahały się między 0,4-0,5V . Po wyżej 80 stopni sonda zaczeła pokazywać wartości 0,15-0,85V
(mam gdzieś nagrany wykres) więc uznałem że sonda pracuje prawidłowo.Turbina ładuje do około 1,1 bara -pomiar v-scanem. Wymieniłem świece na dedykowane NGK .
Przewody WN i przypadkowo odpinając cewkę na 3 cylindrze
zauważyłem że silnik pracuje cicho to znaczy "nie cyka" .Tak to wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=xIB7n-6-KOE .
Nie zmierzyłem jescze tylko ciśnienia sprężania gdyż dopiero wczoraj dotoczyłem sobie adapter ze względu na głębokiegniazda świec i muszę dokupić zegar gdyż
który posiadam jest tylko do 7,5 bara.(tak apropo jakie powinno być ciśnienie sprężania w specyfikacji piszą że 9,5 bara ale czytając forum niektórzy pisali
że mają po 12 barów )
Może miał ktoś z państwa taki problem - podejrzewam upalony zawór ale bez pomiaru ciśnienia ciężko mi powiedzieć . Za pomoc i wypowiedzi w tym temacie z góry dziękuje.