cdi - piękna sprawa
byłby to idealny napęd gdyby nie:
- bardzo mało smartów po 200 tys km ma swoja fabryczną turbine - bo lubia sie w nich urywac wirniki
a to ze kapie(w najlepszym układzie mocno sa zapocone) z nich olej to standard już przy 100 tys km
- standardowo przy 120 tys km przeciera sie rdzeń intercoolera - no i wtedy smart kopci , jest słabszy , więcej pali no i oblewa skrzynie czarnym olejem większośc mechaników szuka wtedy wycieków z półosi
sprzęgło psuje sie jak w kazdym innym samochodzie zalezy gdzie więcej km w mieście czy na trasie
Pietą achillesową jest zawór egr - nie dośc ze sie zamula błotem i smart rano kopci ledwo startuje gdzie po 15 min wszystko wraca do normy az do nastepnego długiego postoju
to jeszcze potrafi sie rozkręcic wypluc do silnika nakrętke 4kę , podkładke i spręzynkę co wpada do cylindrów demoluje tłok a jak uda sie czemuś z pozostalości wypaśc przez zawór wydechowy i wleci na rozpędzoną turbine to wirnik urwany na 100%( kilka razy naprawiałem taka przypadłośc a kilka słyszałem z opowieści uzytkowników)
Przy 200 tyś km zaczynają sie szopki z elektryką przy wiązce silnikowej bo cdi jednak wibruje jak kazdy diesel i cienkie kabelki których w smarcie jest mnóstwo przecieraja sie o siebie lub pękaja wewnątrz
skrzynia biegów- zdarza sie z mechanizmu róznicowego potrafi wysunąc sie swożeń i robi taki wymiał ze nie ma co ze skrzyni juz zbiera( skrzynia do cdi to poszukiwany towar - zobacz na allegro ile razy mniej jest tych skrzyń niż od benzyniaków)
Pompa wysokiego ciśnienia jest identycznie zbudowana jak w mercedesie 2,2 cdi - nie masz jakiegoś znajomego kto ma vito lub sprinta z takim silnikiem?
zapytaj kiedy i ile razy naprawiał wycieki paliwa z tej pompy
to chyba wszystko o zaletach cdi
byłby to idealny napęd gdyby nie:
- bardzo mało smartów po 200 tys km ma swoja fabryczną turbine - bo lubia sie w nich urywac wirniki
a to ze kapie(w najlepszym układzie mocno sa zapocone) z nich olej to standard już przy 100 tys km
- standardowo przy 120 tys km przeciera sie rdzeń intercoolera - no i wtedy smart kopci , jest słabszy , więcej pali no i oblewa skrzynie czarnym olejem większośc mechaników szuka wtedy wycieków z półosi
sprzęgło psuje sie jak w kazdym innym samochodzie zalezy gdzie więcej km w mieście czy na trasie
Pietą achillesową jest zawór egr - nie dośc ze sie zamula błotem i smart rano kopci ledwo startuje gdzie po 15 min wszystko wraca do normy az do nastepnego długiego postoju
to jeszcze potrafi sie rozkręcic wypluc do silnika nakrętke 4kę , podkładke i spręzynkę co wpada do cylindrów demoluje tłok a jak uda sie czemuś z pozostalości wypaśc przez zawór wydechowy i wleci na rozpędzoną turbine to wirnik urwany na 100%( kilka razy naprawiałem taka przypadłośc a kilka słyszałem z opowieści uzytkowników)
Przy 200 tyś km zaczynają sie szopki z elektryką przy wiązce silnikowej bo cdi jednak wibruje jak kazdy diesel i cienkie kabelki których w smarcie jest mnóstwo przecieraja sie o siebie lub pękaja wewnątrz
skrzynia biegów- zdarza sie z mechanizmu róznicowego potrafi wysunąc sie swożeń i robi taki wymiał ze nie ma co ze skrzyni juz zbiera( skrzynia do cdi to poszukiwany towar - zobacz na allegro ile razy mniej jest tych skrzyń niż od benzyniaków)
Pompa wysokiego ciśnienia jest identycznie zbudowana jak w mercedesie 2,2 cdi - nie masz jakiegoś znajomego kto ma vito lub sprinta z takim silnikiem?
zapytaj kiedy i ile razy naprawiał wycieki paliwa z tej pompy
to chyba wszystko o zaletach cdi
Wszystkie wiadomości proszę kierować na Brzostek911@o2.pl