Czyli mówimy o skrzynce z bezpiecznikami?
Tak czy siak - trochę poszperałem i wygląda na to, że mój SAM gdzieś nabrał wilgoci i trzeba to naprawić.
Szperając w sieci znalazłem stronę z infromacją o występujących przeciekach mogących mieć wpływ na działanie jednostki SAM
Idąc dalej tym tropem znalazłem listę złączy SAM oraz ich funkcji.
Wygląda na to, że złącze N11-8 może być u mnie zalane lub zawilgocone przez co mam problemy właśnie ze sterowaniem dachem oraz klaksonem.
Klakson: N11-8 pozycja 16
Dach: N11-8 pozycje 32, 33 i 35
Postaram się wyciągnąć SAM'a i zobaczyć jak to wygląda.
Może też jakoś pokombinuję w jaki sposób to zabezpieczyć przed dostawaniem się do wnętrza wilgoci - chyba, że jest u nas temat z uszczelnieniem SAM'a?
EDYTA:
SAM suchy. Na okablowanie i złącza bez śladu zaśniedziałości. Wnętrze SAM'a suche i bez oznak jakiegokolwiek śladu nieprawidłowości. Zgłupiałem...
Pozostają do sprawdzenia przewody / masy?
Tak czy siak - trochę poszperałem i wygląda na to, że mój SAM gdzieś nabrał wilgoci i trzeba to naprawić.
Szperając w sieci znalazłem stronę z infromacją o występujących przeciekach mogących mieć wpływ na działanie jednostki SAM
Idąc dalej tym tropem znalazłem listę złączy SAM oraz ich funkcji.
Wygląda na to, że złącze N11-8 może być u mnie zalane lub zawilgocone przez co mam problemy właśnie ze sterowaniem dachem oraz klaksonem.
Klakson: N11-8 pozycja 16
Dach: N11-8 pozycje 32, 33 i 35
Postaram się wyciągnąć SAM'a i zobaczyć jak to wygląda.
Może też jakoś pokombinuję w jaki sposób to zabezpieczyć przed dostawaniem się do wnętrza wilgoci - chyba, że jest u nas temat z uszczelnieniem SAM'a?
EDYTA:
SAM suchy. Na okablowanie i złącza bez śladu zaśniedziałości. Wnętrze SAM'a suche i bez oznak jakiegokolwiek śladu nieprawidłowości. Zgłupiałem...
Pozostają do sprawdzenia przewody / masy?