(06.11.2012, 18:32)obwd-crash napisał(a): Być może Mariusz musiał pomagać sąsiadowi, bo ten miał już za płytki bieżnik w oponie "wielosezonowej" ?
Sąsiad jest d. nie kierowca, wsiadłem za kółko i mu wyjechałem.
Prawdę jednak gadasz - opona ma być świeża i z dobrym bieżnikiem. Na pewne ekstremalne sytuacje jednak i najlepsza guma nie poradzi.
Wielosezonówki były standardem do lat 70-tych i wszyscy żyli, jeździli a nawet nalewki rzemieślnicze kupowali.
Jak jeździsz z głową to wielosezonówka jest ok. Jeżeli pogoda jest niesprzyjająca zwalniamy lub rezygnujemy z czterech kółek.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904