Też sądzę, że może w rzeczonym Smarcie coś jest nie tak z układem kierowniczym.
Przed założeniem wspomagania radziłbym go bardzo dokładnie sprawdzić.
Osobiście w żadnym ze Smartów nie miałem do czynienia z ciężko chodzącą kierownicą.
Obracanie kierownicą w Smarcie bez wspomagania można wg mnie śmiało porównać do obracania kierownicą w samochodzie klasy C/D ze wspomaganiem.
Przed założeniem wspomagania radziłbym go bardzo dokładnie sprawdzić.
Osobiście w żadnym ze Smartów nie miałem do czynienia z ciężko chodzącą kierownicą.
Obracanie kierownicą w Smarcie bez wspomagania można wg mnie śmiało porównać do obracania kierownicą w samochodzie klasy C/D ze wspomaganiem.