nie chce zakładać nowego tematu bo by się tak samo nazywał dlatego piszę tu ...
remont kapitalny smarta, nowe turbo, głowica zrobiona, pierścienie zawory....
poskładane do kupy wszystko (już drugi smart). Przy okazji odpięta lampa, brak tylnej klapy, brak prawych drzwi.
odpalam i ....
odpala
ale po 5 sekundach pracy (dzwiek silnika jak masełko, nic niepokojącego) smarQ się wyłącza (zaświeca się pozioma kreska na wyświetlaczu biegów).
odpalam znowu i to samo itd. (próbowałem tak chyba z 20 razy , cały czas ten sam objaw)
świeci się check , błąd jaki podpowiada komputer to B1310, wydaje mi się że nie powinien wyłączać silnika.
proszę o podpowiedzi w którym kierunku iść ??
remont kapitalny smarta, nowe turbo, głowica zrobiona, pierścienie zawory....
poskładane do kupy wszystko (już drugi smart). Przy okazji odpięta lampa, brak tylnej klapy, brak prawych drzwi.
odpalam i ....
odpala
ale po 5 sekundach pracy (dzwiek silnika jak masełko, nic niepokojącego) smarQ się wyłącza (zaświeca się pozioma kreska na wyświetlaczu biegów).
odpalam znowu i to samo itd. (próbowałem tak chyba z 20 razy , cały czas ten sam objaw)
świeci się check , błąd jaki podpowiada komputer to B1310, wydaje mi się że nie powinien wyłączać silnika.
proszę o podpowiedzi w którym kierunku iść ??