Podałem we wcześniejszym poście linka jak wymienić termostat,poszukaj kilka wpisów wcześniej. Nic nie trzeba opuszczać

dzięki za info. Jeszcze jedno pytanko Czy prawdą jest że Smart CDI nawet na sprawnym termostacie nie uzyska 3 kropek temperatury zimą ? Bo może mam sprawny termostat i tylko szkoda się pchać w wymianę.. Maksymalnie przy tych temperaturach jakie teraz panują 0, 3 stopnie to udaje mi się złapać tylko 2 kropki temp no chyba że wyłączę grzanie to wskoczy 3 kropki ale jak włączę grzanie to już jedna gaśnie i zostaje 2

(23.11.2014, 12:59)Jasio napisał(a): dzięki za info. Jeszcze jedno pytanko Czy prawdą jest że Smart CDI nawet na sprawnym termostacie nie uzyska 3 kropek temperatury zimą ? Bo może mam sprawny termostat i tylko szkoda się pchać w wymianę.. Maksymalnie przy tych temperaturach jakie teraz panują 0, 3 stopnie to udaje mi się złapać tylko 2 kropki temp no chyba że wyłączę grzanie to wskoczy 3 kropki ale jak włączę grzanie to już jedna gaśnie i zostaje 2

Diesle tak mają. W moim Cdi na trasie 100km 2 kreski nagrzania, 3 zapaliła się tylko na chwilę podczas szybszej jazdy ( silnik ponad 2300 obr/min). Po powrocie do obrotów ~1800/min po chwili powróciło do 2 kresek. Po prostu te silniki mało ciepła oddają przez co są ekonomiczne.

Witam i od razu sorki, że odgrzewam temat.

Po przeczytaniu wielu wpisów dotyczących działania termostatu w Smarcie 450 CDi
mam mętlik w głowie i nadal nie wiem czy wymieniać to ustrojstwo.
Nadmieniam, że na wyświetlaczu zapalają się tylko dwa jajka bez różnicy czy trasa czy miasto.
W trasie trzecie jajko zaświeciło się tylko na kilka kilometrów i zgasło.
Przeprowadziłem mały test.
Żonka wróciła Smartem z pracy około 4 max 5 km.
Zaparkowała, auto pozostawiła włączony silnik na wolnych obrotach.
Odkręciłem korek zbiorniczka z płynem chłodzącym i do wew. włozyłem termometr z sondą.
Początkowo termometr wskazał temp 63*C.
Postanowiłem się przejchać i zrobiłem runde po osiedlowych uliczkach.
Podczas jazdy sonde termometru włożyłem w kratkę nawiewu.
Włączyłem ogrzewanie, drugi bieg wentylatora - leciało ciepłe powietrze,
a wskazanie na termometrze wyniosło 53,8*C.
Zaparkowałem samochód otworzyłem zbiorniczek płynu chłodniczego
sonda do środka wskazanie 74,1*C, wzrosło jeszcze do 74,5*C i odpuściłem.
Czy te wskazania świoadczą o uszkodzonym termometrze i powinienem go wymienić ?

wskazania temp. na termometrze z sondą

Dziękuję za zainteresowanie i odpwiedzi.

Pozdrawiam P.

Zdemontuj czujnik temperatury jak masz możliwości techniczne i oczyść go dokładnie z osadów. przeczyść też styki, może są zaśniedziałe połączenia i fałszuje wyniki pomiaru.
Ewentualnie można doświadczenie przeprowadzić wyjmując wtyczkę i zwierając oba styki ze sobą. Nie wiem jaką oporność nominalną ma taki czujnik ale w specyfikacji zapewne jest to do sprawdzenia.

Lazy ale przeciez on wkladal swoj czujnik bez osadow... dla mnie termostat mu slabo sie domyka i stad problemy. No chyba ze diesle maja az tak wysoka sprawnosc i 70 stopni to u nich standard.

W tego co czytam i obserwuje na forum, to w CDI dwa jaja to u wielu max. Ja mam 450 od października i u mnie nigdy się nie zapaliło więcej niż 2. Może to rzeczywiście jakiś feler. Bo jazda po mieście, pomimo 2 jaj na zegarze, nigdy nie nagrzała mi w środku tak, bym miał przykręcać ogrzewanie. Natomiast jazda w trasie z prędkością ok 110 kmh, po 10 kilometrach muszę przykręcać ogrzewanie bo za gorąco... Oczywiście temp na zewnątrz ok 0-10 stopni. Bo jak poniżej zera to ciężko mu wogle się nagrzać nawet z trasie...

Może te auta tak porostu mają..

Wysłane z mojego LG-D855

Według mnie 2 jajeczka temperatury z są w zupełności normalna jesienno-zimową porą. Też walczyłem długo z tym tematem, ale finalnie odpuściłem wymianę termostatu. Sprawdziłem bardzo wiele sytuacji i wywnioskowałem, że termostat jest sprawny. Spróbuj zrobić coś takiego: wyłącz zupełnie wentylator, nie będzie odbierał ciepła, więc powinien uzyskać tę 3 kropkę szybciej, ewentualnie włącz dmuchawę z zimnym powietrzem, układ będzie ustawiony na chłodzenie, więc powinno też 3 jajko po kilku kilometrach się pojawić. Ja mam swoją wrotkę od sierpnia 2014 i latem zawsze i niezmiennie były 3 jajka, po kilku kilometrach już. Zimą 2 i koniec, przynajmniej w mieście. Na autostradzie przy 120-130 km/h pojawiają się 3, ale już po zjeździe i wolniejszym fragmencie tj. 80-90 km/h wraca temperatura do 2 kropek. Przekopałem forum w poszukiwaniu rozwiązania i chyba najlepsze jest wyczekiwanie na lato, żeby ocenić ponownie w wyższych temperaturach jego działanie. Pojawiły się też propozycję zasłaniania wlotów powietrza omywającego chłodnicę itd, ale wg mnie to przy sprawnym termostacie nie ma to zasadności, chociaż ludzie pisali, że to zwyczajnie działa.
Poszukuj swojej drogi na rozwiązanie

Spróbuj zrobić coś takiego: wyłącz zupełnie wentylator, nie będzie odbierał ciepła, więc powinien uzyskać tę 3 kropkę szybciej, ewentualnie włącz dmuchawę z zimnym powietrzem, układ będzie ustawiony na chłodzenie, więc powinno też 3 jajko po kilku kilometrach się pojawić.

Dziś tak zrobię

Poszukuj swojej drogi na rozwiązanie

Najłatwiej i prawidłowo byłoby wymienić termostat ale czytając wypowiedzi ma się wątpliwości. Ponadto te sto parę złotych mógłbym wydać na Smarcika w innej formie.

Dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam P.

No i po poradach MariozOntario i testach postanowiłem nie wymieniac termostatu.
Nie włączając wentylatora, gałeczka na niebieskie pole temperatura na zewnatrz około 10 - 12*C
i 3 kropki po chwili na wyswietlaczu. Jak już się jajeczka zaświeciły to nie zgasły
do zakończenia przejażdzki i wyłączenia silnika

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Pozdrawiam P.