No, szkoda, że nikt nie pomógł z tym pożyczeniem...
Postanowiłem zacząć od podstaw, więc najpierw zostanie załatana dziura w kolektorze przy turbinie, potem sprawdzę szczelność wydechu, potem czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie wszystkich wężyków itp. Jak już wszystko będzie zrobione i objawy nie miną, wtedy ponowię prośbę o pożyczenie sondy. Jakby ktoś mógł takową nawet mi przysłać, to pokryję koszt przesyłki, wkładając kasę do przesyłki powrotnej.
Pozdrawiam
Wojtek
Postanowiłem zacząć od podstaw, więc najpierw zostanie załatana dziura w kolektorze przy turbinie, potem sprawdzę szczelność wydechu, potem czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie wszystkich wężyków itp. Jak już wszystko będzie zrobione i objawy nie miną, wtedy ponowię prośbę o pożyczenie sondy. Jakby ktoś mógł takową nawet mi przysłać, to pokryję koszt przesyłki, wkładając kasę do przesyłki powrotnej.
Pozdrawiam
Wojtek