Nie wiem czy znowu o tym pisać więc proszę o ewentualne uwagi.
"Robię" w branży produkcyjnej i wielu moich klientów to firmy związane z branżą tak zwaną Automotive czyli samochodówka.
Historia z zeszłego tygodnia - nie powiem kto i gdzie dokładnie.
Pogaducha o tym i owym i rozmówca mi mówi że produkują dwie wersje amortyzatorów pod tym samym numerem katalogowym dla bardzo znanej marki.
Zewnętrznie identyczne - kolor, oznaczenie i kto co tam chce.
Różnica jest w środku.
Inne tolerancje wykonania, technologia pokrycia tłoków, grubość zabezpieczenia i takie tam.
Standard montowany jest jako cześć zamienna i sprzedawany w ASO i ma gwarancję 1 rok.
Lepsza wersja idzie na pierwszy montaż i MUSI wytrzymać 3 lata i przebieg minimum 100 tysięcy kilometrów.
Powtarzam się kolejny raz ale i tak napiszę: lepsza zdrowa lub regenerowana używana część z pierwszego montażu niż zaoszczędzony oryginał za cenę z kosmosu.
Oczywiście może się zdarzyć że części z produkcji na pierwszy montaż są dostępne w sieci sprzedaży ale trzeba mieć nosa aby wiedzieć które są które.
Przykład miała Kasiunqa gdy trafiła się partia poduszek pod silnik do 450 z dziwnym indexem.
Okazała się leżakiem magazynowym z SC z pierwszych lat produkcji pięknie pokrytym specjalnym pokryciem zabezpieczającym gumę przed starzeniem.
Kto kupił ten ma - aktualnie dostępny jest w SC zamiennik o jakości do ustalenia ale na pewno nie wytrzyma tyle co poprzednia konstrukcja.
Nawiazując do alternatora - wyrywać chwasta i regenerować jeżeli korpus zdrowy.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
"Robię" w branży produkcyjnej i wielu moich klientów to firmy związane z branżą tak zwaną Automotive czyli samochodówka.
Historia z zeszłego tygodnia - nie powiem kto i gdzie dokładnie.
Pogaducha o tym i owym i rozmówca mi mówi że produkują dwie wersje amortyzatorów pod tym samym numerem katalogowym dla bardzo znanej marki.
Zewnętrznie identyczne - kolor, oznaczenie i kto co tam chce.
Różnica jest w środku.
Inne tolerancje wykonania, technologia pokrycia tłoków, grubość zabezpieczenia i takie tam.
Standard montowany jest jako cześć zamienna i sprzedawany w ASO i ma gwarancję 1 rok.
Lepsza wersja idzie na pierwszy montaż i MUSI wytrzymać 3 lata i przebieg minimum 100 tysięcy kilometrów.
Powtarzam się kolejny raz ale i tak napiszę: lepsza zdrowa lub regenerowana używana część z pierwszego montażu niż zaoszczędzony oryginał za cenę z kosmosu.
Oczywiście może się zdarzyć że części z produkcji na pierwszy montaż są dostępne w sieci sprzedaży ale trzeba mieć nosa aby wiedzieć które są które.
Przykład miała Kasiunqa gdy trafiła się partia poduszek pod silnik do 450 z dziwnym indexem.
Okazała się leżakiem magazynowym z SC z pierwszych lat produkcji pięknie pokrytym specjalnym pokryciem zabezpieczającym gumę przed starzeniem.
Kto kupił ten ma - aktualnie dostępny jest w SC zamiennik o jakości do ustalenia ale na pewno nie wytrzyma tyle co poprzednia konstrukcja.
Nawiazując do alternatora - wyrywać chwasta i regenerować jeżeli korpus zdrowy.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904