Smart dziś trafił do warsztatu Witoszów Dolny 142C
Mechanik też zasugerował że zapewne winą jest czujnik położenia wału.
Wczoraj było ciekawie jadąc samochodem zgasł silnik zjechałem w boczną uliczkę i znów nie odpalał poczekałem z 20 minut odpalił i pojechałem ale po 2-3 minutach znów zgasł wiec kolejna boczna uliczka. Znowu czekam odpala i świeci się akumulator na dodatkowym wyświetlaczu napięcie akumulatora rośnie więc ładuje poczekałem kilka minut na luzie bez wyłączania silnika włączam światła i zgasł.
Wtedy już była decyzja że tylko warsztat.
Obrotomierz nie reagował gdy próbowałem odpalić więc jak wcześniej pisał obwd-crash potwierdziło się że to czujnik położenia wału.
Mechanik też zasugerował że zapewne winą jest czujnik położenia wału.
Wczoraj było ciekawie jadąc samochodem zgasł silnik zjechałem w boczną uliczkę i znów nie odpalał poczekałem z 20 minut odpalił i pojechałem ale po 2-3 minutach znów zgasł wiec kolejna boczna uliczka. Znowu czekam odpala i świeci się akumulator na dodatkowym wyświetlaczu napięcie akumulatora rośnie więc ładuje poczekałem kilka minut na luzie bez wyłączania silnika włączam światła i zgasł.
Wtedy już była decyzja że tylko warsztat.
Obrotomierz nie reagował gdy próbowałem odpalić więc jak wcześniej pisał obwd-crash potwierdziło się że to czujnik położenia wału.