No i się udało !!! Wymieniłem linkę!!! Zacznę od tego że kupiłem Smarta kierując się uczuciem no i troszkę rozsądkiem. Z salonu PL. Serwisowany w Mercedesie. Kupiłem i dopiero zacząłem czytać o bolączkach. Na pierwszy ogień poszły linki w drzwiach. Zastanawiało mnie dlaczego po otwarciu z pilota muszę zaczekać 5 sek. żeby zamek w drzwiach kierowcy się odryglował. Ktoś na forum napisał że to początek końca linki. OK. Zamówiłem na Allegro linkę za 40 zł. Zacząłem przeglądać neta w temacie wymiany linki no i zdębiałem, na YouTube są filmiki ale przyznam że byłem przerażony stopniem trudności. Dzisiaj wyglądało to tak: zdjąłem zaślepkę zamka, odkręciłem śrubkę trzymającą klamkę ( powinien być torx więc nasi tu byli...). Odczepiłem linki 2 sztuki wewnętrzną i zewnętrzną (proste), klamka wyczepiona. Linka oczywiści w połowie pozrywana na wysokości kulki. Ok teraz trzeba odhaczyć zaczep dolny a tu schody. Mocowałem się ok godziny i wyszła. Teraz trzeba zahaczyć nową a tu za mało miejsca na dłoń. Udaję mi się oczepić panel drzwiowy na górze po zdjęciu lusterka i listwy uszczelniającej. Kolanem popchnąłem panel i wyskoczyły mocowania górne, no teraz to jest miejsce na włożenie ręki do łokcia., proponuję podłożyć sobie szmatkę na panel bo krawędzie ostre. Teraz najtrudniejsze wczepienie grzybka do oczka zaczepu. Musiałem troszkę spiłować grzybek ale w końcu poszło. Zrobione !!! 3 godziny zabawy ale jaka satysfakcja. Sprawdziłem przy okazji wszystkie zamki i o dziwo wszystkie linki były OK. Oczywiście przesmarowałem całość. Pozdrawiam i służę pomocnymi radami.
Marek Smart
Marek Smart
Kontakt
Odpowiedz
