Od dłuższego czasu mam problem z przykrym zapachem auta. Ciężko mi zidentyfikować, co to może być ale przypomina zapach spalonego smaru lub oleju. Smart jest z 2002 roku i nie jestem pierwszym właścicielem. Moim zdaniem zapachy docierają z pod pokrywy silnika w bagażniku. W serwisie Mercedesa nie są w stanie mi powiedzieć, co to może być, ale ktoś mi zasugerował, aby umyć silnik.
Jeżeli mycie silnika mogłoby pomóc, to gdzie w Warszawie można solidnie umyć silnik, żeby go nie utopić jednocześnie? Czy może to być również problem z uszczelnieniem pokrywy? Czy ktoś spotkał się z takim problemem już może?
Edit. PKO
Jeżeli mycie silnika mogłoby pomóc, to gdzie w Warszawie można solidnie umyć silnik, żeby go nie utopić jednocześnie? Czy może to być również problem z uszczelnieniem pokrywy? Czy ktoś spotkał się z takim problemem już może?
Edit. PKO