Temat wspomagania próbował ogarnąć Dragon, ale on kombinował na modułach od Fiata i odpuścił z obawy przed samowolnym skręcaniem samochodu. Ćwiczyłem różne przeróbki w smarcie ale osobiście za wspomaganie bym się nie brał nie mając dawcy pod ręką. A tak poważnie to nie szalej z rozmiarem ogumienia tylko przód zostaw na fabrycznym rozmiarze (145/65/15) i nie powinno być problemów z manewrowaniem. Moja żoneczka przy wzroście 154 i drobnej posturze nie narzeka zbytnio na ten dyskomfort.
Co się spali to nie zgnije!!!