Mój jak jest zimny i dam mu w palnik to też mi wywala awaryjny. Ale jak ma juz z jedno jajeczko temp to jest ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czy ktoś wywalał EGR w 451 CDI ?

No nie ja mam tylko demontaż do czyszczenia

Jarecki chciał zaslepic ale błąd wywołało i w tryb awaryjny przechodził nic z tym nie dało się zrobic

Moze gdzies dostaje lewego powietrza, ja bym szukal w kierunku przeladowania

Ok jak nie przejdzie czkawka do soboty na kompa podjade

Tak się zastanawiam bo mam popsuty egr- uszkodzony lub przerwa na przewodzie i auto wydaje mi się że jedzie normalnie, nie wchodzi w awaryjny.
Z lufy deko kopci, ale auto mało używane ostatnio.
Jak to jest?
Próbuję się w temacie rozeznać żeby sobie z tym radzić.

(14.06.2016, 11:20)Gapa. napisał(a): Mam taki problem z 451cdi trochę jadę i wchodzi w tryb awaryjny do 3000 max zgasze zapale i znów idzie jak złoto Egr czyszczony było pełno syfu WTF?

(14.06.2016, 13:19)Marek napisał(a): Mój jak jest zimny i dam mu w palnik to też mi wywala awaryjny. Ale jak ma juz z jedno jajeczko temp to jest ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mialem kiedys podobną historię.
Zmieńcie zawór na listwie wtryskowej przykrecony dwoma Torxami 8. Bedzie lux. Tylko na zdrowy zawor podmienic trzeba. Bo jak podmienialem u siebie to z 3 szt jeden dzialal prawidlowo. Nowy 370zl.

Mialem podobnie.Ja wyregulowalem ciegnem przy gruszce turbiny i trybu awaryjnego brak niezaleznie od temperatury.Jeden obrot ciegnem to zmiana cisnienia o ok 0.1 bar.Wydluzajac ciegno zmniejszamy cisnienie doladowania.Zaslepienie egr nieco zwieksza cisnienie doladowania wiec moze zdarzyc sie ze wchodzi w tryb awaryjny.Wtedy regulacja ciegna.

)))))))
Szło pustynią 3 ślepych mędrców , napotkali na słonia , pierwszy złapał za ogon i krzyczy  "lina" 
drugi dotknął trąby i rzecze " wąż" a trzeci stoi przy sloniowej nodze i mówi - "głupcy ! to przecież drzewo" :