Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

450_by_raffa

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
450_by_raffa
 LAZY. 
Opowiedz mi ile masz luzu od góry jak dałeś talerzyk z tą gumą i dokręciłeś?  Mam z tym kłopot i na dołkach to słyszę.
 Star diagnoza trójmiasto.  Smile
 Odpowiedz
 raffa 
Między talerzykiem a gniazdem amortyzatora w karoserii?
 Odpowiedz
 LAZY. 
W tym obszarze. U mnie wszystko dokręcone i mam luz. [Obrazek: e9ab9139df25246c966c0c44db8df535.jpg]

Wysłane z mojego ASUS_AI2201_C przy użyciu Tapatalka
 Star diagnoza trójmiasto.  Smile
 Odpowiedz
 kamyk 
Wszystkie te talerzyki i śruby rdzewieją na potęgę bo leje się tam woda i co gorsza zostaje w tym zagłębieniu na nakrętkę. Tak samo jest w 451. Ja założyłem kapturki. Są takie dedykowane, ale znalazłem takie plastikowe zakrętki dobrze pasujące i osłaniające.
 Odpowiedz
 raffa 
U mnie nie było tragedii, śruba dała się odkręcić bez większego problemu z obu stron. Trochę zardzewiała była, oczywiście, ale bez przesady. Raczej nazwałbym to nalotem. Widziałem gorsze w innych samochodach.

U siebie Ci nie zmierzę, bo nie wejdę tam za nic w świecie miarką i oczami przez kratkę. A jak widać - wszystko jest złożone Smile Mogę zmierzyć i obfotografować u Magdy w roadsterze jutro. Ona też ma oryginały, oglądaliśmy wczoraj na spotkaniu.

Dziwnie wygląda ten talerzyk, moim zdaniem oczywiście. My z Błażejem zostawiliśmy oryginalne, bo były w bardzo dobrym stanie, jak i reszta rzeczy tutaj (nakrętka i gniazdo na śrubę w sztycy amortyzatora). I moim zdaniem ten oryginalny talerzyk wygląda zupełnie inaczej niż ten u Ciebie na zdjęciu z Twojego posta.

Jak wyglądają oryginalne pewnie wiesz. Można obejrzeć tutaj u ruska: http://ziggurat.ru/?p=978 i tutaj u Anglików: https://www.fq101.co.uk/how-to-guides/fo...oil-spring.

Kupowałem taki zestaw: https://www.autodoc.co.uk/kyb/7886024 i ten talerzyk jest trochę inny, niż oryginalny, ma taki gumowy fartuch, który opiera się na kielichu karoserii. Te z KYB leżą u mnie na biurku, zmierzyłem teraz i nieskręcony talerzyk ma kołnierz o wysokości ok. 6 mm mierząc od dołu do dolnej powierzchni gumy, która jest naciągnięta na górną część talerzyka. Krzysiek mówił, że ta guma lubi się zgnieść, więc warto również to wymienić.

Wymieniałeś też te poduszki gumowe (A4503220028, nr 15 na schemacie na ilcats)? one też były u mnie zgniecione.

Patrząc dalej na zdjęcie u ruska z linka wyżej i z Twojego posta mam wrażenie, że zarówno nakrętka, jak i pręt amortyzatora nie wystają tyle (jeśli w ogóle) z talerzyka, jak się spojrzy na nie z boku. Sprężyny mają różne długości, więc nie wiem, czy przez przypadek to samo nie dzieje się z amortyzatorami. Pewnie do potwierdzenia.
 Odpowiedz
 LAZY. 
U mnie jest wszystko nowe, ale po skręceniu śruba aż wychodzi z gniazda. Po skręceniu talerzyk odstaje. Więc żeby wszystkiego nie rozbierać to zmodyfikowałem ten talerzyk wyginając go i luz niemal zniknął. Amorki kupowałem w ciemno w okazyjnej cenie B4 i stare też B4 no ale może są do przedlifta potem 3 lata czekały, a resztę kupowałem na bieżąco. [Obrazek: 9d3b04eca6aa37f795df12f11c972159.jpg][Obrazek: c69936d904f2a8c506ebfcf7c7fb89f0.jpg]

Wysłane z mojego ASUS_AI2201_C przy użyciu Tapatalka
 Star diagnoza trójmiasto.  Smile
 Odpowiedz
 raffa 
No i teraz się zaskoczyłem, bo u Magdy w roadsterze też ten talerzyk odstaje od kielicha. Jest ok 4 mm przerwy. 

   

Poruszałem samochodem na boki, próbowałem podnosić za błotnik, Magda mówi, że szczelina się nie zmniejszyła.

W weekend jak pogoda dopisze, to podniosę go do góry żeby się upewnić, że to też nie zmienia położenia części.

EDIT: Nie kojarzę tej przerwy u siebie, bo samochód był podniesiony, kiedy ostatni raz to widziałem... Potem zostało to zasłonięte reflektorami... Więc pozostaje podnieść roadstera za budę i zobaczyć, jak talerzyki się zachowają.

@LAZY jaką długość mają zamontowane u Ciebie sprężyny?

Zawieszenie w roadsterze 'słychać' inaczej, niż u mnie. Pytanie, czy to kwestia opon, innych elementów, czy innego zużycia. Odnajdę, czy części są te same, to dam znać. Na zdejmowanie przodu u mnie na razie nie licz, jeśli już, to w lato Smile

EDIT: Sprawdziłem numery części w ilcats, wychodzi na to, że poza amortyzatorem i sprężyną wszystkie pozostałe są identyczne w roadsterze 90 KM i poliftowym fortwo. Zakładam, że w 82 KM wersji będzie to samo. I na podstawie opisów 'not for brabus' myślę, że również wersja 61 KM ma takie samo zawieszenie. I pewnie różni się ono po prostu długością elementów (amortyzatora i sprężyny). To każe myśleć, że logika mocowania w karoserii jest identyczna. Z kolei wersja brabus ma pewnie twardsze zawieszenie. Ciekawe, czy brabus fortwo ma takie zawieszenie, jak zwykły roadster, czy inne. Niestety nie mam dostępu do numerów VIN brabusów. 

Aczkolwiek będę grzebać u siebie w hamulcach z przodu, to może uda mi się coś podejrzeć. Ale raczej wątpię.
 Odpowiedz
 Login 
O to chodzi, tak ma być.
 Odpowiedz
 raffa 
(14.02.2024, 01:35)Login napisał(a): O to chodzi, tak ma być.

Tylko Lazy ma luzy i mu stuka... Więc chyba nie do końca.
 Odpowiedz
 Login 
Tak ma być u ciebie. U niego chyba oczywiste, że coś jest nie tak jak ma luz?
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości



Menu