Cześć, przeszukałem forum i poczytałem ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na nasz problem i podejrzewam że nie znajdę ale może podpowiecie mi gdzie szukać rozwiązania problemu.
Pacjent: Smart 2002r 0.6 benzyna 61KM, ok 150 tys przebiegu, po remoncie silnika.
Problem: świecący się check engine, po podpięciu pod komputer pokazał błąd drugiej sądy lambda.
Objawy: Początkowo check zapalał się sporadycznie, zazwyczaj po zjechaniu z trasy do miasta (60km) i postoju na dwóch/ trzech światłach.
Obecnie jak skasuje błąd (zdejmę klemę na chwilę) przejadę się kawałek (niezależnie jakim stylem), zgaszę autko i odpalę ponownie to za każdym razem zapala się check.
Smart mimo świecącej sie kontrolki check engine jeździ normalnie.
I teraz pytanie:
- początkowo podejrzewałem tłumik wypalony/uszkodzony katalizator, założyłem na próbę emulator sondy (taka tulejke wkręcaną pomiędzy sondę a tłumik) - brak rezultatu, czy kupić nowy tłumik ?
- turbina się poci, w przewodach od przepustnicy znalazłem trochę oleju, turbo nie wygląda aby było ruszane przy remoncie silnika ale smart jeździ normalnie.
Wertując forum czytałem że przy tym przebiegu to turbina może już domagać się regeneracji/wymiany iść w tym kierunku ?
Niestety nie znam w Lublinie i okolicach żadnego zaufanego mechanika który znałby sie na smartach więc będę wdzięczny za wszelkie sugestie