Witam, niedawno kupiłem smarta 0.6 55km benzyna 99rok przebieg 117 tys, i mam wycieki tak jak widac na zdjeciach. Chciałbym wiedziec ja usunac usterke, czy jest to cos powaznego?? dodam ze silnik pracuje ładnie i nie ma z nim wiekszych problemów.

Kolego no olej Ci leci chyba przez turbine, bo tak wynika ze zdjec. Trzeba zdemontowac sprawdzic, umyc to wszystko i dopiero potem wyrokowac. Bez dobrego mechanika nie da rady.

Z mojego punktu widzenia tak ja by wszystko zaczynało sie od przepustnicy, z tego co czytałem to pisza o turbosprezarce albo odma, za bardzo nie wiem jak to sprawdzic. Czekam na jakies podpowiedzi .

W przepustnicy jak jest olej to znaczy ze turbo puszcza. Odme zeby zdemontowac cala wygodnie jest opuscic silnik na poduszkach. Masz jaki podnosnik ?
Ten twoj smart mial remont juz ?

Sciagnij ta rure co jest przy przepustnicy i sprawdz ile tam jest oleju. Jak duzo to czeka cie wymiana badz regeneracja turbiny. Ale z regeneracja w smartach bywa roznie, wiec koniecznie bierz rachunki zebys mial gwarancje...

Tak mam narzędzia w garażu, tylko nie wiem jak sie opuszcza silnik poprosił bym o instrukcje. No właśnie nie wiem czy był remontowany, oby ten olej nie był przez zużyty silnik, bo to sa juk koszta.

Ciezko bedzie bez podnosnika kolumnowego ale sie da...

Tutaj masz sporo informacji, miedzy innymi jak opuscic. Polskiej instrukcji nie ma, a evilution gdzie bylo wiecej info jest platne (myslalem ze jednorazowo) ale mi konto wygaslo :(

http://www.fq101.co.uk/how-to-guides/for...build.html

Myślę ze poważniejsze naprawy zrobię w wiosnę, bo w mrozy guma będzie pękać.Teraz mam pilniejszy problem, coś rozładowuje mi akumulator, dodam ze jest nowy kilku miesięczny, nawet go sprawdzałem czy trzyma napięcie. Problem polega na tym, ze przychodzę na drogi dzień, i nie chce palić, podłączam prostownik kilka minut i pali. Alternator jest dobry, jechałem smartem 1.5 godz i nie było problemu. Zadziwia mnie fakt, ze po kilku minutowym ładowaniu, dosłownie 10 min, normalnie pali.