A co było przyczyną awarii?
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
450 - skrzynia błąd, awaria, 3, trzy kreski, wątek ogólny
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
Janusz. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie ze wzgledu na to, że nic nie zostało wymienione...
Skrzynia została wyjęta, sprawdzono sprzęgło które jest OK, wszystko zostało oczyszczone i ponownie zmontowane... Jedyna rzecz która podlegała "naprawie" to jeden z trzech przewodów "wchodzących" do czujnika polożenia biegów... Jeden z nich miał pękniętą izolację... Być może właśnie to było przyczyną awarii... wilgoć, woda itd... Aha, wymieniłem również olej w skrzyni bo ten co był to był "zwykły szuwaks"... W każdym razie, Smart jeździ...
Szczerze współczuję niepotrzebnej pracy związanej z demontażem.
Z Twojego doświadczenia płyną dla forumowiczów następujące wnioski: - diagnostyka na komputerze, - sprawdzenie podłączeń elektrycznych, - warto w rozsądnym czasie wymienić olej w skrzyni biegów. Pozdrawiam
Witam po raz kolejny wszystkich na forum.
Od kilku miesięcy męczy mnie zawieszająca się skrzynia biegów. W zeszłym tygodniu grzebałem trochę przy elektryce (o czym pisałem już http://smarter.pl/index.php?option=com_j...63&catid=2) i od tamtej pory wszystko było dobrze. Wczoraj pojechałem wykasować błędy, o których wspominałem w przytoczonym temacie, i problem ze skrzynią powrócił. Wniosek można wyciągnąć tylko jeden - problem nie leży w mechanice (siłownik sprzegła/sprzęgło/skrzynia biegów), lecz w elektronice lub samym oprogramowaniu wgranym do komputera pokładowego. Dla lepszego zobrazowania, co dokładnie dzieje się z moim autem, nakręciłem dzisiaj filmik przedstawiający pracę siłownika sprzęgła po odpaleniu silnika. Film: http://www.youtube.com/watch?v=Z8Yw2rkZO-o Dodam tylko, że problem pojawia się, gdy siłownik musi przez dłuższy czas wciskać sprzęgło, np w korku lub na czerwonym świetle. Gdy odpalę dla testów nierozgrzany samochód, skrzynia zawiesza się dopiero po jakiś 10 minutach. Wyłączam wtedy silnik, czekam aż przekaźnik pod fotelem kierowcy puści, odpalam silnik i teraz już nawet po 30sec potrafi się znowu zawiesić. Pozwala o przypuszczać, że coś się po prostu za bardzo nagrzewa i przez to są te wszystkie cyrki. Jakiś czas temu na TVN Turbo widziałem z kolei reportaż z kobietą, która miała identyczny problem ze skrzynią TipTronic w swoim Suzuki ściąganym z Niemiec. Nasze serwisy nie mogły sobie dać z tym rady, więc pojechała do niemieckiego serwisu po pomoc. Tam w 10 minut zmienili jej oprogramowanie w komputerze i problem zniknął jak ręką odjął. Jednak samo podpięcie Smarta do kompa w niemieckim SmartCenter kosztuje 200 Euro, a taką kasą póki co nie dysponuję, dlatego chciałem przeprowadzić możliwie jak najwnikliwszą diagnozę we własnym zakresie. Macie może jakieś pomysły, co może być przyczyną? Wiem, że problem zawieszającej się skrzyni przewija się dosyć często na tym forum, ale póki co problem zawsze sprowadzał się do walniętego siłownika lub sprzęgła, czy po prostu starego oleju w skrzyni (ja wymieniałem pół roku temu). Z góry dziękuję za wszelką pomoc! Pozdrawiam Łukasz Więcek
Zadzwoń do Alla chyba będzie osobą która o oprogramowaniu i kasowaniu błędów powie Ci najwięcej
Cytat:Zulci wrote: Niestety jestem na tym forum aż tak długo, żeby dysponować numerem Alla Na moją wiadomość wysłaną na forum tydzień temu tez póki co nie odpisał. No nic - może po prostu jest na wakacjach, czy cuś Cytat:Sebartus wrote:W tej chwili jest około 145000. No dobra - załóżmy, że pada mi sprzęgło. Ale jak wtedy wyjaśnić bezawaryjną pracę skrzyni przez ponad tydzień gdy paliła się kontrolka CHECK ENGINE i auto pracowało w jakimś trybie serwisowym (nie wchodziło na obroty powyżej 3000)? Teraz (jak i przed tym błędem) nawet kilkuminutowy postój kończył się zawieszeniem skrzyni, a jak paliła się ta kontrolka to przez godzinę siedziałem w samochodzie z odpalonym silnikiem i nic (dłużej nie chciało mi się już czekać
Ja miałem swego czasu taki problem w F2 ze mogłem tylko postać w miejscu z 10 sek, a potem jak dodawało się gazu to szarpło i gasł, po wyłączeniu silnika i odczekaniu 20 sekund problem znikał i też sadziłem że to elektronika, a wina jednak była po stronie sprzęgła
Lolek miał podobną akcje, i ja będe się trzymał tego że wina jest po stronie sprzęgła, a Twój przebieg tylko mnie w tym upewnił Jak spzregło zdycha to wówczas siłownik lubi własnie wariować.
Ale widzisz - u Ciebie ten problem był ciut inny (co daje mi nadzieje na mniejsze koszty naprawy
Najbardziej ciekawi mnie to, skąd bierze się to pulsowanie bolca od siłownika sprzęgła. I dlaczego przestaje pulsować na kilka sekund przed samoistnym puszczeniem sprzęgła. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości