Bak ma 22 litry pojemności, są też wersje 33 l

Rezerwa jest dosc dluga w smarcie (mam zbiornik 22l) Zrobilem tak:zaczął migać dystrybutor,(kiedys chyba w tym momencie wyswietlalo sie na wyswietlaczu 5.0 l ale funkcja ta zniknela mi po odlaczeniu predkosciomierza)wtedy pali sie jeszcze jedno jajko paliwa.Jezdzilem dalej.Dystrybutor miga dalej ale wszystkie jajka juz puste.Spuscilem w tym momencie resztke paliwa.Zlecialo wszystkiego rowno 5 l wiec na tym mozna jeszcze bylo spokojnie jeszcze 100 km walnac.

kol shagger, dokladnie mam tak jak piszesz, 5.0 w baku = migajaca kontrolka,
raz udalo mi sie w warunkach laboratoryjnych (trasa) trzasnac ponad 100km na tym, ale wiadomo nie polecana jazda (smieci w resztkach paliwa itp).

to jest wspaniale uczucie kiedy za caly bak placimy 99 pln
moje drugie auto ma bak 90l i rzadko kiedy bywa pelne

Ostatnia traska z Poznania gdzie zatankowane pod korek. Kawałek po mieście, później drogami bocznymi (~100 km/h) + autostrada, dość spokojnie (~110- 120 km/h). Zjazd na Uniejów i znów powrót na A2. W Wawie ponownie dotankowane przy stanie licznika dziennego 394 km pod sam korek 14,13 litra. Średnie spalanie 3.6 l/100 km.

Pytanie o spalanie i rozmiar opon. Zastanawiam się między 135/70 i 145/65 nas przód oraz 175/55 oraz 195/50 na tył różnica w spalaniu jest odczuwalna?

Jaki silnik?

jak w temacie 800cdi

Nie wzrosnie bez przesady tylko pilnuj wiatru

Piksel w te mrozy co teraz były to po mieście do piątki dobija prawie. Ogólnie spalanie miastowe mam w granicach 4,4. Ostatnio -15 na termometrze; auto załadowane mocno (ja=100 + ~160kg) ; heizung na max; jechałem trasę 440km po krajówkach i mi wyszło 4,73.

No a na lato planuję jednak coś szerzej z przodu niż 135.

Do roboty smigam prawie 60 km dziennie po miescie spalanie 4 w mrozy pewnie i z 5bedzie 450 pewnie porównywalne