(16.10.2015, 14:09)DaSza napisał(a): 46-47 kkm (obecnie 47200km) - 2-3 razy te same objawy co Wiesław, nie wpadał wsteczny (pozostałe wchodziły, ale mrugał symbol biegów). Po kilku próbach wrzucania biegów lub odczekaniu kilkunastu minut, problem znikał. Na razie spokój

U mnie także mrugał symbol biegów, a jak przytrzymałem dźwignie zmiany biegów do przodu jak by, chciało się wrzucić wyższy bieg, za chwilę przestawał mrugać i na stałe wyświetlał 1 bieg. Po tym, szybko sprawnie na wsteczny i zadziałało.

To moze i ja coś dodam
Zalety:
- większe lusterka wsteczne
- szerszy od 450
- dłuższy o 19 cm - Lepiej sie prowadzi na autostradzie
- lepsze fotele ale wnętrze już bardziej "normalne" jak w innych samochodach
- mocniejszy CDI po 2009
- siedzenie niżej posadzone przez co samochód jest lepiej wyważony ale już cieżko coś tam wcisnąć pod nie
- schowek w klapie tylnej
- otwierana klapa z przodu
- lepiej wyciszony
- super lampy przednie ))
- mam wrażenie ze bagażnik jest jakby większy
- większy zasięg w max 800km większy zbiórnik paliwa

Rzeczy które mogą przeszkadzać
- skrzynia 5 v. 6 w 451 przez co trochę więcej pali
- nie moge znaleźć jak włączyć podgrzewania powietrza na nagrzewnicy pewnie tego już nie ma :(
- brak otworu na kubek w oparciu siedzenia pasażera

Nagrzewnica powietrza jak najbardziej w 451 cdi jest, ale nie jest sygnalizowane jakąś kontrolką jej działanie.

To czy zasada jej włączania jest taka sama jak w 450, sory za dygresje, ale muszę dopytać....

pchnięte z elgie3

W instrukcji jest info, że włącza się gdy komputer uzna za stosowne np. temp na zewnątrz jest dużo niższa niż ta ustawiona w środku. Na pewno włącza się jak ustawisz temp na max a na zewnątrz poniżej 0.

451 CDI przy 12 Tkm wymiana turbo na gwarancji (świszczące), przy 16 Tkm sonda lambda i dodatkowo jakiś czujnik spalin, wymiana na gwarancji linki ręcznego (popękany pancerz). Inny przy 52 tkm złamana przednia sprężyna.

Witajcie
Czy w 451 są już poprawione silniki i nie trzeba robić co 100kkm remontu silnika?

(13.10.2017, 11:34)piotrasta napisał(a): Witajcie
Czy w 451 są już poprawione silniki i nie trzeba robić co 100kkm remontu silnika?

1.0 bez turbo jest już OK. Latają 200-300 tysięcy jest dobrze pod warunkiem serwisowania.
Początkowe roczniki trzeba dobrze obejrzeć - pojedynczo potrafią się gniazda zaworowe upalić a czasami również zerwać pasek w mhd.
Szczególnie polecam jako bezpieczny zakup od rocznika 2009 - była konkretna zmiana w osprzęcie i nie tylko.
1.0 turbo - niestety konkretnie upalne kończy żywot po 50 tysiącach.
Wymiana uszczelki pod głowicą to minimum w tym przypadku.
0.8 diesel - wieczny nie licząc EGR.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Kanapa - czy problemy 1.0 turbo usunęli w dalszych latach produkcji? Co konkretnie się dzieje z silnikiem? Jakie przyczyny i jakie objawy?

1.0 turbo
Objawy - branie oleju, masełko w płynie chłodzącym lub kompletny pad silnika.
Przyczyna - długotrwałe (kilkugodzinne) obciążenie silnia wysokimi obrotami - (>160 km/h) lub częste korzystanie z bardzo wysokich obrotów .
Układ chłodzenia nie jest w stanie odebrać nadmiaru ciepła.
Skutek - wydmuchana uszczelka pod głowicą plus standard czyli uszczelnienia i co tam jeszcze mamy.
Raczej nie dotyczy wersji poniżej 100 KM ale Brabusy i silniki po wirusie mocno butowane standardowo mają ten problem.
Nie pomaga chłodzenie silnika, stosowanie lepszego oleju, płynu chłodzącego itp, itd.
Nic mi nie wiadomo o jakiś konkretnych zmianach konstrukcyjnych w trakcie produkcji tego silnika. Tunerzy typu CS stosują różne wynalazki typu extra kolektory czy inne takie ale $$$ zabija.

Naprawa jest do zrobienia pod warunkiem, że jest to pierwsza taka usterka.
Warunkowo można zrobić jeszcze kolejną operację na serduszku.
Trzecia nie wchodzi w rachubę - za mało materiału zostaje po obróbce i występuje kolizja mechanizmów typu tłoki i zawory.
Części do dostania na pewno w SC.

Wniosek:
Ostrożnie kupować takie jednostki ponieważ upalne auto zalicza pada już przy przebiegu 50 tyś kilometrów!!!
Nie dziwić się dlaczego po 2009 wskaźniki temperatury zostały standardowo tylko w Bajbusach.
Jeżeli zavirusujesz turbawkę koniecznie dołóż wskaźnik temperatury płynu chodzącego.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro