Zainspirowała mnie wypowiedź Kena - autora kultowej strony evilution na temat tego modelu.
Mniej więcej to brzmi:
"W życiu nie kupiłbym używanego roadstera. Był wystarczająco awaryjny/źle zaprojektowany jak był nowy (na gwarancji). Mam warsztat, dostęp do części i wiedzę co i jak naprawiać ale za mało włosów na głowie aby je tracić przez ten model"
99% postów jest o awariach 450, czyżby 452 im się nie zdarzały?
Może wasze auta już są tak "dotarte" że już się nie psują ?
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904