1 i 3 chyba bite, i dwa, których są zdjęcia, są półautomatyczne... Duże przebiegi.
Każdy nowy na forum ze smartem in spe zawsze mniej lub bardziej dotkliwie przekonuje się o tym, że tanio się go nie da kupić, bo kręcony, bity, tragicznie wyposażony. Jak już, to się składamy rodzinnie na nowe autko (lub prawie nówkę), albo czekamy i zbieramy kasę, albo porzucamy pomysł o maluszku.
Bo, jak ktoś mądrze tutaj kiedyś napisał, okazje, oczywiście się zdarzają, ale zwykle są to okazje dla sprzedających.
Lepiej po forum wypytać, a jeżeli ktoś chce sprzedać, to też wśród forumowej braci wypytać, jak to jest, bo tutaj wszyscy znają smarty innych prawie tak dobrze, jak swoje własne

no wlasnie o tym piszemy caly czas jak te smarty trafily by w rece handlarzy to mialy by ok 60 tys km trzeci jest w dieslu wiec przebieg nie jest duzy (mam w swoim 187.000km )tylko zastanawia mnie diagnoza wypadkowosci mozna poprosic o jakies szczeguly :-?

No nie znasz teorii sposkowych o znaczkach i napisach? W sumie to wiesz, równie dobrze ktoś mógł panele wymienić na jakieś dziwne, ale tego się nie dowiesz ze zdjęć. Ja bym osobiście sprzedając go napisała "Nie ma znaczków, bo wymieniłam panele, bezwypadkowość można sprawdzić w SC". Ale lepsze oczy i doświadzczenie mają staruchy na tym forum (na wszelki wypadek nie powiem z nicka, bo już za to mi się oberwie)

A z dieslem to też różnie bywa. Taki przebieg to nie jest źle, ale nie wiesz, jak, kto i gdzie nim jeździł, oraz jaki był serwis (książki też niestety kupują i podrabiają teraz, takie to czasy ).

W sumie to wychodzi na to, że niemieckie samochody powinny być w lepszym stanie, bo to zupełnie inny standard dróg, ale z drugiej strony te polskie możesz łatwiej i szybciej sprawdzić, i nie ma bariery językowej. Zależy, kto chce się bawić w takie rzeczy

Tak od trzech lat sobie czytam jako widz porady dla kupujących i tak się zastanawiam .... są one pewnie cenne dla potencjalnych samodzielnych ... i jako klops mięsny używając tej jednej trzeźwej komórki myślą sobie ... po co wyważać otwarte drzwi ?

Jeżeli ktoś chce sprzedać smarta umawiam się z nim po prostu w jednym z czterech SC w naszej krainie celem oceny ... komp, ogledziny itd. Cena 250pln brutto. Informuję sprzedającego, że jeśli jest wszystko tak jak twierdzi i OK to ja płacę a jeśli nie to on płaci ... jeżeli spotykamy się w ASO zlecenie zakładamy na niego. Sprawa jest prosta jak drut ... jeśli sprzedający ma dla nas minę to nigdy się nie umowi na ocenę a tym bardziej jeśli będzie musial zapłacić. Jeśli smart sprzedającego jest OK i wszystkie za i co do naprawy przedstawił zgodnie z prawdę to nic nie ryzykuje i przyjeżdża ... (na przyklad taki ja) a kupujący wydając te dwie i pół stówki oszczędza tysiące ... na moje oko szybkie, proste i logiczne bez starty czasu ... i filozofowania ... ale ja posypuję truskawki cukrem ... przy okazji sie jeszce dowiem co i za ile mogę naprawić w SC więc mam punkt odniesienia do poszukiwania tańszych alternatyw bez wrożenia z fusów

Tomeczku, dokładnie ja na coś takiego się nastawiałam Ale chodzi o metody na wstępne wyeliminowanie podejrzanych odłoszeń
Truskawki z cukrem mniam.
I znowu miliony z totka przeszły mi koło nosa

Nie przeszly Ci koło nosa tylko Ci "durnie" z Totalizatora nie potrafia wylosowac Twoich .... i pewnie nie tylko Twoich numerów więc po prostu ich odbiór znowu przesunął się w czasie ... az d momentu kiedy je sama zarobisz i wtedy wygrana Ci już nie będzie potrzebna

Jeszcze mi powiedz, na czym mam zarobić... A poza tym, nigdy nie dość pieniędzy

Tomku moim zdaniem najpierw trzeba wyeliminowac czesc egzemplarzy poprzez takie wlasnie wrozenie z fusow.A po tych pierwszych eliminacjach z potencjalnym Smartem ktorego chcemy kupic zrobic tak jak mowisz
jak kupowalem samochod byl taki jeden dosyc fajny "stan idealny" mowie fAcetowi zeby powiedzial jaki jest stan, bo mam do niego 200 km i gowna nie kupie wiec niech zaoszczedzi moj i swoj czas.
Zmarnowalem czas, w dzisiejszych czasach ludzie sa straszni.


Gothka ale Ty sie wyrobilas :-d

Staram się być dobrą uczennicą, bo niektórzy tutaj żyć wiecznie nie będą

Mowisz ze jestesmy przyszloscia?