witam. czy można dolać dodatek do oleju typu doktorka do fortwo 600 bo trochę kopci jak pocisnę i ubywa oleju. przebieg 190 tys a remont teraz nie wchodzi w rachubę ze względu na finanse. teraz mam zalany pełen syntetyk. można wlać pół synetyk?
czytałem w necie i różne zdania są. liczę na pomocne informacje od forumowiczów. pozdrawiam.

Kiedyś mówili, że syfa nie leczy się pudrem
Gęstszy olej - mineralny - wyciszy i "uszczelni" trochę silnik.
Koszt dodatku do oleju, w porównaniu z kosztem remontu silnika to może 1%, jak dodasz i sam sprawdzisz to się dowiesz czy pomogło, a przy okazji inni być może też, jak podzielisz się wówczas swoją wiedzą.

tylko że mineralny podobno nie nadaje się do silników z turbiną.

Wlej, wlej - remont będzie zaraz po wlaniu.
Dyskusja o takich wynalazkach była.

a przejście na pólsyntetyk coś da?
że 600 biorą olej to już wiem. ale ile to jest jeszcze normalnie na 1000 km?

Ile ci bierze?
Kiedy świece sprawdzałeś?
Przypomnimy o wszystkich 6 sztukach.

dopiero co kupiłem smarka i wymieniłem od razu świece. przejechałem na razie 300 km a z miarki zeszło z maxa do minimum.

Mina = remont.
Zmiana oleju nie pomoże - zbieraj szybko kasę.
Ewentualnie bardzo delikatnie z budowaniem.

Tutaj nawet ceramizer nie pomoże.

A wogle pomaga?

Wysłane z mojego LG-D855