Dla tych, ktorych lubia mandaty, moze warto przyjrzec sie tej nawigacji Naviexpert. Ponoc w wersji premium jest gwarancja zwrotu kasy jesli system nie poinformuje Cie w czas o radarze. Na przenosne pewnie zaradzi tylko cb lub lepszy antyradar..

Hehe slyszalem tez, ze mozna kupic ubezpieczenie od mandatow

Dzisiaj w "Gazecie Wyborczej" ukazał się dodatek, pokazujący gdzie nie można się rozpędzać naszymi pojazdami, bo otrzyma się pamiątkowe zdjęcie z dostawą do domu. Zdjęcia potrafią robić cudowne, tylko trochę za drogo sobie za nie liczą, więc może niektórzy nie byliby chętni na taki prezent.
To jest właśnie informacja, w których miejscach można złożyć rezygnację z wykonania portretu.
Tak patrzę na tę mapkę, i konstatuję, że jeździ się po Kraju coraz trudniej . To jest prawdziwy horror

Cytat:krzynaw napisał(a):
mam lepszy sposob na kamery...nic nie kosztuja, jest legalny a nawet koszty sie zwracaja...jezdzic wolniej!!!!!

co za hipokryta ze mnie...jeszcze 9 a moze 6 punktow wiecej i bedzie koniec jazdy

ps. w UK jest limit 12 punktow i standard 3pkt za predkosc, czekam na mandat bo wpadlem na mobilna kamere z duza predkoscia w miescie.

Hehe w angielskiej dzungli fotoradarow musisz uwazac dziesiec razy wiecej niz w polsce bo nie dosc, ze wiecej kamer to kary surowsze(punkty bo pienieznie to chyba nawet mniej niz w polsce), duzo latwiej przesiasc sie na rower z racji tych dwunasu pkt... ja jeszcze nie dalem sie zlapac(odpukac w nie malowane) ale serio to mysle, ze to jest chore ja mam dwukrotnie przerabane bo zarabiam na zycie jezdzac zawodowo wiec z moja ciezka noga albo mam fuksa albo aniola stroza na ramieniu...
Tak czy siak zycze szanownemu koledze minimalnej kary

ps. ostatnio tez bym wpadl w frinton on sea stali przy rondzie gdzie powinienem jechac czterdziesci ale zawsze jade na maxa na szczescie dobry samarytanin ostrzegl mnie w pore za co serdeczne dzieki niech mu bozia stokroc w dzieciach wynagrodzi

Cytat:Boss napisał(a):
Dzisiaj w \"Gazecie Wyborczej\" ukazał się dodatek, pokazujący gdzie nie można się rozpędzać naszymi pojazdami, bo otrzyma się pamiątkowe zdjęcie z dostawą do domu. Zdjęcia potrafią robić cudowne, tylko trochę za drogo sobie za nie liczą, więc może niektórzy nie byliby chętni na taki prezent.
To jest właśnie informacja, w których miejscach można złożyć rezygnację z wykonania portretu.
Tak patrzę na tę mapkę, i konstatuję, że jeździ się po Kraju coraz trudniej . To jest prawdziwy horror

horror to za slabo powiedziane,bez radia cb w dluzsza trase to nie ma szans(zabraknie urlopu na dojazd).W pierwszej kolejnosci niech zrobia drogi a potem stawiaja fotoradary.Niech sami sie przejada chociazby trasa z gdanska do warszawy zgodnie z obowiazujacymi przepisami i zobacza w jakim czasie pokonaja ten odcinek


pozdr

Widziałem jakiegoś smarta ok 11.40 na rondzie Bema wczoraj 23.07.2008 w Olsztynie, tudziez tego samego smarta ok 11.55-12.00 w okolicach Alfy na skrzyzowaniu, niestety nie byłem smartem.


Boss czy to Ty?

Cytat:Gotek napisał(a):
Widziałem jakiegoś smarta ok 11.40 na rondzie Bema wczoraj 23.07.2008 w Olsztynie, tudziez tego samego smarta ok 11.55-12.00 w okolicach Alfy na skrzyzowaniu, niestety nie byłem smartem.


Boss czy to Ty?

Nie to nie byłem ja.
Mój Smart stał wtedy na parkingu i czekał aż moja żona skończy pracę.
Ale podobno pojawił się w Olsztynie jakiś nowy Smart FT2007, czarny, ze srebrnym tridionem i lusterkami, a więc wypisz-wymaluj, jak mój

Tamten był taki... miał blachy rozpoczynające się NOL i 6 ramienne fele, pozdrawiam.

PKO a ty kiedyś probowałes przejechać tą trasę zgodnie z przepisami? Widze że nie. Jadąc zgodnie z przepisami bedziesz jechał góra 30-45min dłużej a czy to jest czas warty twojego życia?
Proponuje żeby każdy spróbował tydzień pojeździć zgodnie z przepisami, nie jest tak żle.
Człowiek jest o wiele mniej zmęczony, zaoszczędzi paliwo i mniej ryzykuje.

W Polsce było by lepiej jak by zainwestowano w drogi a później w fotoradary z pewnością wiele wypadków jest również przez nasze "polskie drogi" czasami jak już ktoś w innym poście pisał na koleinach i dziurach nawet ESP miga masakra

ptk86 z wejherowa do wladyslawowa jest 32 km jadac zgodnie z przepisami pokonuje ten odcinek w 40 min jadac (szybko) w 20 min.
z wejherowa do warszawki jest rowne 400km a na odcinku wejherowo-wladyslawowo nie ma ani jednego odcinka z ograniczeniem do 40km/h.
ale wracajac do tematu do warszawki jade ok 4 godzin to wychodzi srednia ok 100km/h a srednia predkosci obowiazujaca na drodze nr 7 czyli gdansk-warszawka ile wynosi??