Wczoraj oddalem autko do okresowego przegladu i wymiany oleju filtrow etc. Jednak w drodze do domu okazalo sie ze autko powaznie przegrzewa sie. nawet do 5 kropek. Zatrzymalem sie odczekalem jak temperatura spadla do 3 kropek i po przejechaniu kolejnego kilometra lub dwoch znowu wskakuje na 4 kropki itd. Pytanie do osob ktore sie troche bardziej na smarcioszkach znaja ode mnie co to moze byc? jak autko stoi nic z niego nie cieknie ani olej ani plyny zadne, odpala normalnie i jak sie nim krotko jedzie to raczej tez normalnie sie zachowuje tyle ze sie przegrzewa.
prosze o pomoc i dzieki z gory
Lolek
Liczba postów: 2.618
Dołączył: Apr, 2006
Reputacja:
42
Imię: Ludwik
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 451 cabrio, passion
Pewnie układ zapowietrzony. Uzupełnij płyn chłodzący, i znajdź maxymalnie ostry podjazd, taki by przód autka znalazł się 40, 50 cm wyżej niż tył. Jeśli w takim położeniu popracuje ze 2 min. to powinien się odpowietrzyć sam. Pozdro. Lolek
Lolek - motoparalotniarz
waflo
Liczba postów: 1.008
Dołączył: Jun, 2006
Reputacja:
1
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Milton Keynes
smart fortwo 451 Turbo, pulse, 2014
smart roadster Brabus, 2004
smart roadster, 2004
Tez stawiam na zapowietrzony uklad. Zrob jak Lolek pisze a uklad powinien sie sam odpowietrzyc....no albo wyciagnij (troche, nie calkiem) czujnik temperatury umieszczony w najwyzszym punkcie silnika, nad termostatem. Dzieki temu odpowietrzysz szybko uklad bez kombinowania z przodem auta.
no z tego co mi mechanik powiedzial to padl termostat i odpadl wiatrak z intercoolera. podobno dzisiaj to zrobia i ma byc wszystko picobello.