Smarty się nie psują i nie wymagają serwisu. Do alla autko można pięknie zapakować i wysłać pocztą. Każdy myślący mechanik może przy smarcie zrobić prawie wszystko, problemem mogą być części zamienne. Ponieważ popularność smartków rośnie, a życie nie znosi próżni, będzie dobrze a może nawet jeszcze leiej.
Lolek - motoparalotniarz