Witam serdecznie,
Niedawno (kilka miesięcy temu) wymieniałem olej. Tzn. nie ja sam wymieniałem, poprosiłem ojca, aby poszukał mechanika. No i wymienił olej. Któregoś dnia sprawdzam poziom (oczywiście wszystko ok, nie bierze ani kropelki) ale jego kolor... normalnie czarny jak smoła. Czy to normalne, aby po takim czasie już tak zmienił kolor? Chociaż podobno to jest normalne przy silnikach turbodoładowanych.
Niedawno (kilka miesięcy temu) wymieniałem olej. Tzn. nie ja sam wymieniałem, poprosiłem ojca, aby poszukał mechanika. No i wymienił olej. Któregoś dnia sprawdzam poziom (oczywiście wszystko ok, nie bierze ani kropelki) ale jego kolor... normalnie czarny jak smoła. Czy to normalne, aby po takim czasie już tak zmienił kolor? Chociaż podobno to jest normalne przy silnikach turbodoładowanych.