Witam.Jak w temacie,smart nie chce wrzucić biegu do przodu.Zapala się normalnie,wybija na luz i wbija na wsteczny a do przodu próbuje,próbuje i koniec,po kilku poszarpnięciach zapalają sie trzy poziome kreski.30 tys km temu zrobiłem całe sprzęgło wraz z dociskiem i czyżby to było znowu to samo? Robił go jedyny chyba znawca na śląsku,a w zasadzie Zagłębiu pracujący w mercedesie i aż nie chce mi sie wierzyć.

To może wina siłownika (aktuatora)

Gdyby to było to jakie są koszty takiej operacji?

Przyczyn może być wiele, ale jesli to aktuator to warto sprubować go przesunąc, wyregulować, na jakiś czas to może załatwić sprawę.

nasz klubowy kolega z Poznania Pyra557 miał taką samą sytuacje i to był palec akutator po jego wymiania problem znikł.

Czy w warunkach garażowych jestem w stanie to zrobić? Gdzie szukać tego akutatora i jak on wygląda?

Akutator ma możliwość ragulacji na mocowaniu.Poluzuj śruby mocujące i przesuń go w stronę"palca".Być może jest on przytarty.
Poniżej masz stronę o akutatorze.
http://www.optigear.id227.de/optigear/pr...aktuatoren

jak schylisz się pod autko to odrazu z brzegu go widać

Dzięki,jutro z rana będe próbował go odnaleźć pod autem.

Co do kosztów,to ja za używkę płaciłem 400zł.Firma,do której podałem link modyfikuje aku za 135 ojro-ale nie wiem,czy razem z popychaczem...