Speedy czy Ty czasem sie zastanawiasz co bedzie jak Twoje posty przecytają Twoi przełożeni ? Bo oprócz peanów na temat DCAP przebija z nich taka ignorancja że aż strach. Jesteś Brand Managerem Smarta a nie potrafisz wykorzystać opini klientów marki żeby poprawiać ją. To że tu napadneisz na kolejną osobę która sie odważy coś na temat złej obsługi przez DCAP powiedzieć, nie zmieni faktu że i tak ta osoba będzie nadal myśleć to samo co myślała i dalej bedzie wieszać psy na Twojej firmie. Chyba że testujecie jakieś nowe metody np marketing negatywny.

I to jest najbardziej prawdopodobne ten model negatywnego marketingu. Taki marketing zeczywiscie zniszczy smarta cakowicie. Ale mam nadzieje ze DC niedluo zmieni podejscie do klientow "Matchboxow" !!!! Bo ten w Polsce to raczej nie zmieni !!!!!!

Nie wystepuje na forum jako smart BM tylko jako osoba prywatna. Jeżli chodzi Ci o pkt 2) mojej ostatniej wypowiedzi (to co określiłeś napadem): normalna reakcja na pisanie nie potwierdzonych bzdur ( i to takich które bardziej pasują jako napaść). To jest forum gdzie wyraża się prywatne opinie. Nie jest to forum dyskusyjne właścicieli smartów z DCAP.
Duża część nieporozumień wynika z tego ,że sporo osób nie potrafi (lub nie chce) zrozumieć odróznienia DCAP od Dealera oraz zależności między nimi.Staram się udzielać rzeczowych odpowiedzi (podałem np różnicę w cenach serisu, albo radę jak zachować się gsy uważasz,że serwis nacina Cię na cenę). To ,że ktoś nie słuch albo nie umie użyc uzyskanych informacji - co ja na to mogę poradzić?
Może się zdziwisz ,ale wykorzystuje uzyskane na forum inofrmacje (zażalenia głównie) do poprawy jakości obsługii. Problem jest tylko taki: dopóki nie mam dowodu w ręce, nie mam jednoznacznego narzędzia do działania. Prost pisze,że serwis przyznał się ,że wykonali nie tą usługe co trzeba. Pytanie czy coś z tym, zrobił: zarządał zwrotu pieniędzy ,za rzeczy których nie zlecał. Npaisął zażalenie do szefa serwisu ,gdyby uznali,że Jego rządania są bezzasadne? Wystarczy napisać do mnie maila, na prawdę zależy mi na zadowoleniu z usług oferowanych przez sieć smarta. Tylko ,że jedyna co jak dotąd odstaje z formu to narzekania i opinie typu DCAP do ma na pewno w duszy swoich klientów (bo mi dealer w jakimś tam mieście popadł). Niestety jedno z drugim nie idzie tak od razu w parze.
Czekam na posty pt: nie jestem zadowolony z serwisu ,bo to i to. Co da się zrobić
Bo takich :"serwis to gnoje, wiedziałem ,że tak będzie" , to jest tu dość.


Może żeby prosto określić o co mi chodzi: piszesz ,że nie umiem wykorzystać opini z forum do poprawy wizerunku marki. to krzywdzące ,a skąd u Ciebie pewność,że tak jest?

Moi drodzy,

Mam dość waszych bezsensownych dyskusji. Zamiast rzeczowo rozmawiać, obrażacie się na wzajem.

Speedy jest zarejestrowany w naszym klubie jako osoba prywatna, a nie jako pracownik DCAP. A ponieważ tam pracuje to chcąc nie chcąc broni swojej firmy. Ja też bym pewnie tak robiła.

Proszę więc o zaprzestanie kłótni tego typu na forum. Jeśli macie sobie coś do powiedzenia to proszę to robić przez wiadomości prywatne. A jeśli ktoś ma zażalenia do DCAP czy jakiej kolwiek innej firmy to proszę wysłać maila właśnie tam, a nie na forum.

Rozumiem, że wyrażacie swoje opinie na różne tematy, ale zawsze kończy się to jakimiś kłótniami (jeśli chodzi o DCAP czy też MB). Więc od dizś jeśli ktoś chce coś napisać na ten temat to proszę bardzo, ale jeśli jakiś post obrazi któregoś z naszych klubowiczów personalnie będę zmuszona go skasować.

Więc jeszcze raz bardzo proszę o zaprzestanie dyskusji na temat DCAP czy MB. Możecie wyrazić swoją prywatną opinię i tyle. Ale proszę się nie obrażać na wzajem kolejnymi postami.

Pozdrawiam

Do Ket
Nie znalazłem w moim poście nic co mogłoby obrażać Speedyego czy kogokolwiek wiec uznaję że Twój post nie jest do mnie skierowany. Uważam że to nie jest bezsensowna dyskusja w związku z tym mam zamiar odpowiedzić Speedyemu na jego post. Jeżeli uznasz to za niesubordunacje to go najwyżej usuniesz.

Do Speedy
Wiesz moja wypowiedź odnosi sie nie do jednego wybranego posta. Za każdym razem kiedy pojawiają sie jakieś zarzuty do DCAP Ty sie uaktywniasz i rozdzirasz szaty jak Rejtan jakiś, nie wnosząc nic. Skoro jesteś osobą prywatna na forum to może warto trochę wiecej dystansu. Może dla niektórych jest to normalne że "mój pracodawca to całe moje życie i bedę go bronił jak najbliższej mi osoby", dla mnie tak nie jest i nie broniłbym mojej firmy gdy ewidentnie daje plamy tylko dla zasady bo tak wypada. Dziwi mnie też że nie możesz zrozumieć rozżalenia osób które zostały nabite w butelkę przez dealerów, a tłumaczenie że dealer jest "be" bo przecież dcap jest cacy też do mnie nie przemawia. Chyba importer ponosi odpowiedzialność za swoją siec dealerską, czy może w tym przypadku to banda z łapanki z którą nie chcecie miec nic współnego.
Dlaczego uważam że nie wyciagasz wniosków ??? Poczytaj sobie swoje posty, czególnie te zaraz po zlocie. Ja tam nie zauważyłem zmiany Twojego stanowiska pomino konkretnych zarzutów do DCAP jakie stawiali tu ludzie, wiec jak tu mówić o wyciaganiu wniosków. Nie jestem za tym żeby huzia na juzia, i żeby sie wzajemnie nakręcac jakie to MB i s-ka jest do d... ale uważam że trzeba być obiektywnym, a W Twoich wypowiedziach tego obiektywizmu nie znajduję. Nie traktuj tego co piszę jako ataku na Twoją osobę, mam poprostu swoje zdanie i je wyrażam.

Chyba ktos psychicznie nie wytrzymal :P .


Koniec tematu DCAP (MB , Smarta)itp. itd.

chodzi o tzw uwagi merytoryczne ?
Problem mam za każdym razem przy zamawianiu części przez komputer w DCAP. Zawsze przychodzą inne lub tylko podobne. Niestety póroczna obecnośc mojego smarta w serwisie nie była tylko związana z moją niechęcią do jego odbioru, ale także z tym, że panowie montowali podzespoły - zwłaszcza plastiki - które przyszły z Ołtarzewa BEZKRYTYCZNIE czy pasowały czy nie!!! np wlot powietrza mam na myśli plastikową osłonę chłodnicy, która różni się między modelami, kształt przedniego panela podłogowego, który jest inny. Przyszedł taki i już - został zamontowany.
Inaczej mówiąc jak tym się nie zajmuje Tomek - zawsze trzeba pilnować a on się nie rozerwie przecież.
Potem zamawiałem z dowodu rejestracyjnego ( ztych numerków) osłonę chłodnicy i zakończyło się 2 podejściami.
Ela wymieniała swożeń i musiała kupić 2 bo serwis powiedzaił, że drugi będzie na zapas!!! NIe lepiej było wymienić 2 żeby zawieszenie pracowało na nowych swożniach??

Potem był przegląd pilnował wszystkiego Tomek i było ok bez sugerowania zajrzyjcie tu, zajrzyjcie tam. Może podeślijcie tam jakiegoś praktykanta, niech nabierze ogłady pod jego okiem.

Natomiast Ela od roku usiłuje zamówić jakieś mydełka w pudełku ale nikt nie jest w stanie powiedzieć czy taki artykuł można zamówić i ile kosztuje, chociaż występuje w oficjalnych folderach reklamowych DCAP.

Niedosyc ,ze usługi w serwisie sa b.drogie to jeszcze jakosc ich usług jest na b.niskim poziomie.A wiedza mechaników kończy sie na zmianie oleju i filtrów i nie ma sie co oszukiwać bo każdy o tym wie.

Prawda jest taka, że Polska jest jeszcze na tyle dziwnym krajem, że kupując jakikolwiek samochód trzeba się dobrze zastanowić, jakie ma się „wejście” do serwisu.

Jak masz znajomego to samochód jeździ bez zarzutów, jak nie masz to różnie to bywa.

Ta prosta zależność nie jest w żaden sposób związana z konkretną marką, a raczej dotyczy wszystkich obecnych na polskim rynku.