Witajcie,
Jak już pisałem jestem posiadaczem smarta 450 CDI kupiłem go jakiś tydzień temu, co mnie bardzo zdziwiło samochód na masie miał założony rozłącznik lub jak mówią Hebel. Bardzo zdziwiło mnie to rozwiązanie ale nie pieniądze za auto wiec kupiłem. Po pozostawieniu samochodu na noc rano akumulator pusty. Dziś miałem czas miernik w rękę i do dzieła po godzinie przepatrzeniu wszystkich bezpieczników pobór cały czas był na poziomie 5,50 ampera. Winowajcą okazał się moduł grzania świec duża wtyczka w środku stopiona do tego zielony i biały przewód bez izolacji. Czy ktoś ma jakieś pomysły co jest winowajcą?
Jak już pisałem jestem posiadaczem smarta 450 CDI kupiłem go jakiś tydzień temu, co mnie bardzo zdziwiło samochód na masie miał założony rozłącznik lub jak mówią Hebel. Bardzo zdziwiło mnie to rozwiązanie ale nie pieniądze za auto wiec kupiłem. Po pozostawieniu samochodu na noc rano akumulator pusty. Dziś miałem czas miernik w rękę i do dzieła po godzinie przepatrzeniu wszystkich bezpieczników pobór cały czas był na poziomie 5,50 ampera. Winowajcą okazał się moduł grzania świec duża wtyczka w środku stopiona do tego zielony i biały przewód bez izolacji. Czy ktoś ma jakieś pomysły co jest winowajcą?