kmodzele tak też myślałem ... czeka mnie wizyta w ASO i podłączenie pod kompa - nie powiem, teraz to już ciekawi mnie ten przycisk
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
wytrzymałość silników
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
No to ja tez sie wypowiem..
Ja niestety miaelm pecha moj smarcik padl po 2 tygodniach od kupienia wg licznika mial 79000 jak go kupilem co pozniej okazalo sie niezla lipa bo licznik byl cofniety o ok 100 000 Niestety jeszce nie jezdzi ale jestemdobrej mysli ze od przyszlego tygodnia w koncu ruszy na szose U mnie tak jak pisal Vmax ukruszyl sie zawor ktory porysowal i poniszczyl sporo w silniku m.in walek rozrzadu nie nadawal sie juz do naprawy. Do tego wypalone pierscienie, rozpierzony lancuszek rozrzadu. Na poczatku objawy byly takie ze po 2 dniach od wymiany oleju jak go kupielm zezarl clay olej a po 2 dniach stanol na srodku skrzyzowania i juz nie ruszyl. Jak by kogos interesowalo lista co sie moze spieprzyc w smarcie w silniku za jednym razem jak sie ma pecha tak jak ja: - zawory komplet ok 300 zl (niepamietam dokladnie) - uszczelniacze tanio po 9 zl sztuka - naprawa glowicy 250 zl - nowy wal rozrzadu 480 zl - uszczelki pod glowice i inne 200 zl - pierscienie 109 zl szt x 3 = 327 zł - lancuszek rozrzadu w ASO 600 zl - termostat 120 zl - robocizna 300 zl + jescze dodatki w stylu komplet nowych swiec filtr oleju i powietrza + olej Razem ok 2500 zl. Co do dostepnosci czesci to niestety na niektore musiaelm czekac dobre 2 tygodnie albo i dluzej az ASO laskawie sprowadzi je z niemiec bo np walka rozrzadu w polsce nie bylo ani termostatu a np inne tak jak usczelka pod glowice jest na miejscu. Mam nadzieje ze nikogo z klubowiczow az takie problemy z silnikeim nie spotkaja
Jedno sprostowanie
cena za naprawe to nie w ASO tylko w malym warsztacie w ustroniu. Jak skoncza napisze opinie i podam adres jak by co
Piszę w tym wątku, bo w tym wątku był poruszony temat.
PieQt pisał, ze ma gałkę zmiany biegów z guziczkiem, ale mu sie A nie włącza. Wiec w instrukcji sie dopatrzyłem, ze sam łepek gałki się ... po orstu ściąga do gówy. Może ta operacja pozwoli chociaż sprawdzić, czy pod guzoczkiem jest jakiś styk, a jeśli jest to proponuję ponaciskac ten styk (bez gałki) w czasie jazdy> Tl przynajmniej nam da pewnosć, ze problem nei jest w samym guziczku i że dźwignia ma funkcję A wbudowaną. A swoją drogą, może już rozgryzłeś, czy A Ci działa, czy nie?
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
Witam wszystkich po mojej długiej nieobecności!
Co do wytrzymałości silników pisze co następuje. W moim (byłym) smarcie (benzyna, 55KM) przejechałem 98000 km. Niestety to był jego koniec który objawił sie min. spalaniem oleju na poziomie 0,5 litra /100km, dziurą w zaworze wydechowym średnicy 4mm, no i oczywiście innymi miłymi niespodzinakmi związanymi z pierścieniami, głowicą itp itd, krótko mówiąc po prawie 100 tys. km była ruina. Samochód jeździł na oleju mobil 1, wymiana oleju zawsze co 10000 km a raczej nawet częściej. Podsumowując: smarcik to fajny i najlepszy samochodzik do bujania sie po mieście ale moim skromnym zdaniem na trasy i długie prebiegi to on sie nie nadaje.
To co sie zastanawiac, zamiast remontu kupic uzywany silnik za 900-1000 pln i smigac dalej, po remoncie nigdy nie bedzie to samo, a jak kupisz dobry silnik to pojezdzisz na nim tyle co na swoim
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Żywotność silników | 24 | 22.371 |
09.09.2010, 16:05 Ostatni post: Szupryk |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości