Witam !!!
Mam smarcika od niedawna i nie miałem z nim problemów, aż do czasu gdy zostawiłem go bez odpalania na okolo 10 dni (musiałem wyjechać), przekręciłem kluczyk i nic więc pchnąłem go do tyłu z 2 metry (nie wiem czy to ważne) i podłączyłem kable z drugiego auta. Zapalił, ale zaczął się problem ze zmianą biegów. Tz. nie wchodzą do przodu jak i do tyłu. Czuć jakby bieg chciał wejść, ale nie może. Po paru próbach wchodzą 3 kreski i wtedy już nie ma nawet tego objawu. Nie wiem czy słaby akumulator może mieć wpływ na zmianę biegów? Czy wycofanie bez zapalania mogło coś rozregulować ? Nie wiem . Jakieś pomysły ? Byłbym zobowiązany. Nawet nie mam się jak ruszyć do jakiegoś servisu bo autko nie ruszy.
Przeglądałem wiele postów i znalazłem parę podobnych wątków, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi .
Mam smarcika od niedawna i nie miałem z nim problemów, aż do czasu gdy zostawiłem go bez odpalania na okolo 10 dni (musiałem wyjechać), przekręciłem kluczyk i nic więc pchnąłem go do tyłu z 2 metry (nie wiem czy to ważne) i podłączyłem kable z drugiego auta. Zapalił, ale zaczął się problem ze zmianą biegów. Tz. nie wchodzą do przodu jak i do tyłu. Czuć jakby bieg chciał wejść, ale nie może. Po paru próbach wchodzą 3 kreski i wtedy już nie ma nawet tego objawu. Nie wiem czy słaby akumulator może mieć wpływ na zmianę biegów? Czy wycofanie bez zapalania mogło coś rozregulować ? Nie wiem . Jakieś pomysły ? Byłbym zobowiązany. Nawet nie mam się jak ruszyć do jakiegoś servisu bo autko nie ruszy.
Przeglądałem wiele postów i znalazłem parę podobnych wątków, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi .