W moim przypadku objaw identyczny: pokazuje "-" zamiast literki, mrugają wskaźniki paliwa i temperatury a reszta kontrolek nomalnie świeci.
Auto nie odpala.
Przeczyściłam kleme- w nowym akumulatorze, nie było o czyścić ale przeczyściłam- i nic,
może immobilajzer, może coś z kostką- wymontowałam osłonkę, odczepiłam kostkę, starłam ewentualny minimalny kurz, i nic dalej to samo.
Może to przewody pod siedzeniem... zaczełam od odpięcia klemy, wymontowania pedału gazu, siedzenia kierowcy i podniosłam wykładzinę- suchutki, kabelki lekko zakurzone- odkurzyłam, pojedynczo sprawdzałam każde wpięcie w jednym miejscu lekko pyknęło (może było wypięte wcześniej i nie było łączności)
Założyłam klemę, odpalam i działa
Wcześniej zdejmowałam całą wykładzinę do prania i może coś przy montażu rozłączyło elektrykę i ześwirował
Sprawdź czy pod siedzeniem nie wala się gaśnica która może uszkodzić delikatną kostkę (czasami jak fotelem jeżdzimy przy regulacji można coś uszkodzić niechcący
Auto nie odpala.
Przeczyściłam kleme- w nowym akumulatorze, nie było o czyścić ale przeczyściłam- i nic,
może immobilajzer, może coś z kostką- wymontowałam osłonkę, odczepiłam kostkę, starłam ewentualny minimalny kurz, i nic dalej to samo.
Może to przewody pod siedzeniem... zaczełam od odpięcia klemy, wymontowania pedału gazu, siedzenia kierowcy i podniosłam wykładzinę- suchutki, kabelki lekko zakurzone- odkurzyłam, pojedynczo sprawdzałam każde wpięcie w jednym miejscu lekko pyknęło (może było wypięte wcześniej i nie było łączności)
Założyłam klemę, odpalam i działa
Wcześniej zdejmowałam całą wykładzinę do prania i może coś przy montażu rozłączyło elektrykę i ześwirował
Sprawdź czy pod siedzeniem nie wala się gaśnica która może uszkodzić delikatną kostkę (czasami jak fotelem jeżdzimy przy regulacji można coś uszkodzić niechcący