Nabić klimę trza ja co roku na nabijanie muszę pomykać

(06.05.2016, 18:50)lukskajwoker napisał(a): a co z takim przypadkiem ?
włączam klimę - świeci się jedna, przyciskam drugi raz - świeci się druga.
i w sumie ok, tylko wg mnie powietrze leci chyba cieplejsze niż bez klimy. nie chłodzi nic a nic.
nie wiem czy i kiedy było coś serwisowane. auto mam od zimy.

Czy po załączeniu się kontrolek słychać, że ruszył wentylator przy chłodnicy ?
Jeżeli masz odrobinę zdolności "mechanika" zdejmij atrapę lub i tez prawy halogen jeżeli masz takie. Uzyskasz dostęp do zaworów po stronie niskiego i wysokiego ciśnienia. Odkręć nakrętki, pod nimi zawory jak w kołach samochodu. Delikatnie czymś naciśnij czy z wielkim sykiem poleci gaz czy też ledwo syknie lub wcale. Jak będzie mocny syk, to wstępnie można założyć, iż ilość czynnika jest w miarę dobra.
Jak powyższe sprawdzisz, daj znać czy wentylator działa i czy jest dosyć czynnika w układzie. Gdyby obydwie rzeczy były OK to pozostaje dłubanina w elektryce.

sprawdzę i dam znać !

(06.05.2016, 19:43)Gapa. napisał(a): Nabić klimę trza ja co roku na nabijanie muszę pomykać

Bruksela cię namierzy i z Unii wywali.

Od wiosny mamy nowe prawo, które zakazuje tylko "nabijać" klimatyzację. Jest obowiązek usunięcia nieszczelności przed kolejnym napełnieniem układu.

Wiem, wiem, da się to obejść.

Był w zeszłym roku wszystko niby jest ok żadnych nieszczelnosci ale trochę czynnika zawsze ucieknie i nie dziala tylko ja tak mam?

Normalne jest uzupełnianie czynnika co 3-5 lat.

Napelnilem klime w smarcie.Dzialala ok.miesiaca bo czynnik uciekl choc pan powiedzial ze jet szczelna.Bylo to robione w warsztacie klimatyzacji z tradycjami w Piasecznie.Nie bede wymienial jego nazwy.
Sam doszedlem do tego ze dziurawy skraplacz.Wczoraj zalozylem nowy skraplacz.Chce teraz sam napelnic uklad ale nigdy tego nie robilem.Wyssalem juz powietrze z ukladu pompa prozniowa.Zorganizowalem juz czynnik,przewody z manometrami i dokladna wage.Jesli ktos z was moze prosze o wskazowki jak prawidlowo to wykonac krok po kroku.Ile czynnika zalac do smarta 0.8 cdi 2001 r.

Dziurawy skraplacz to 99% przypadków powód niedziałającej klimy w smartach, dzieje się tak ponieważ konstruktor smarta przewidział wszystko za wyjątkiem tego że w 21 wieku w centrum Europy może jeszcze istnieć kraj w którym się zimą sypie sól na jezdnię. Jak Ci się opłaci samemu napełniać klimę skoro kosztuje to w większości warsztatów około stówy? Zazdroszczę Ci bo pewnie masz dużo wolnego czasu, który możesz poświęcić na szukanie czynnika, manometrów, przejściówek i tp. Pozdrawiam. L

Ja mam podobny problem
Klima była kompletnie pusta pojechałem do kolegi warsztatu podłączył urządzenie i zanim na nowo napełnił wykonał test wyszło ze jest szczelna i po napełnieniu klima działała ale teraz znowu bardzo słabo prawie niema różnicy sprawdziłem gas naciskając na wentyl i był syk ale słaby
(Wentylator działa po załączeniu) co może byc gdzie szukać ?


ZJ

Kolego napewno masz to samo co ja czyli za malo czynnika.Na rurce klimatyzacji za sprezarka jest czujnik cisnienia.Jesli cisnienie za male to sprzegielko na sprezarce sie nie zalaczy choc wentylator pracuje.Ale klima wtedy nic nie chlodzi.U mnie w chlodnicy klimatyzacji bylo 1000 mikroskopijnych otworkow i tedy uciekal gaz.Bylo napelnione z barwnikiem i w ultrafiolecie widac to bylo doskonale mimo ze fachura od klimatyzacji rzekl ze szczelna.

Co do napelnienia to czasu wolnego prawie nie mam ale nie spieszy mi sie tez ze zlozeniem smarta.Wiec przy okazji ze zdjety przod to zrobione kilka rzeczy np.przesmarowany krzyzak kierownicy,zabezpieczenie antykorozyjne pod panelami itp.Jakos do fachowca od klimy co wykonalby to dobrze to szczescia nie mam wiec probuje sam napelnic coby czegos sie tez nauczyc.Podajcie mi tylko jak to zrobic prawidlowo i ile czynnika.CZy butla ma stac normalnie czy do gory dnem bo gdzies nabijano mi i butla stala zaworem do dolu.