Witam wszystkich forumowiczów. Mam Smarcika 450 600ccm turbo a raczej moja ślubna i niestety się zeźlił. Po przejechaniu niewielkiego odcinka drogi ( zapalają sie dwie kropki temperatury zawsze tyle jest ) silniczek niespodziewanie gaśnie. Można go uruchomić jak wystygnie. Zdemontowałem przepustnice poprawiłem styki ale to nie to ( stawiałem na to bo gdy uchyliłem przepustnice to się odpala ). Czy są jakieś czujniki które sterują przepustnicą i mają powiązanie z temperaturą silnika. A może ktoś z Wa-wy ma tester i dzięki temu dało by się znaleźć usterkę.

Tester ? jedz do serwisu podlacz pod StarDiagnosis... mzoe byc tu: Górczewska 179 tel: 510 447 45

Smarcik hula po wymianie w serwisie czujnika położenia wału. Niestety podłączenie testera nie wskazało tej usterki. Czujnik 200 robota 450, za niewiedzę trzeba płacić. Może to komuś pomoże w przyszłości.
Temat zamykam.

Ile ? 450 zl robota ? Za 30 min pracy ? 100 bierze moja firma

Dzień dobry stonalodz.
Bardzo prosimy o info odnośnie twojego serwisu jeżeli jest wstanie naprawiać smarty.
Kolejny sprawdzony adres będzie mile wdziany.

Jadę nawet 100 km/h i nagle zapala się lampka oleju , smarcik włącza tryb awaria i staje ( olej jest ) . Następnie nie chce odpalić chodź wszystko prawidłowo kręci dopiero jak temperatur spadnie do jednej kreski. I wtedy jedzie normalnie , ( dzis tak dwa razy staną Mi na drodze )
Już nie wiem co robić bo komputer nie wykazuje błędów.

Z góry dziękuje za pomoc.

Pisząc komputer masz na myśli Star Diagnose ?

Mechanik podpina swój ale nie patrze mu przez ramie :(. Pewnie tak. Wiem ze ma taki interfejs oryginalny do mercedesów w tym smartów.

Jest jeszcze jedna zastanawiająca sprawa jak jest zimny to odpala od szczała. No i zatrzymuje się ewidentnie wtedy jak mam 80 stopni i 90 na liczniku lub więcej i 6 bieg

Może czujnik położenia wału się kończy .
Zobacz w -Podobne wątki-

Bylo to opisane gdmzies w watkach, ale z tego co pamietam nikomu auto nie gasnie.