(29.07.2019, 22:42)wibi79 napisał(a): I jak sam wcześniej piszesz,masz wycieki oleju. W poprzednich postach pisałeś, że nie słyszałeś (czytałeś) o problemach kolegów to polecam przeczytać cały temat a szczególnie posty nr.: 46,62,63,64,69,98 i dużo więcej w innych tematach na forum. Powtórzę więc jeszcze raz, w spalinach doprowadzonych z tłumika (EGR czyli Exhaust Gas Recirculation) nie ma żadnego oleju ani nawet mgły olejowej. To co się odkłada na zaworze i idzie do intercoolera pochodzi bezpośrednio z odmy czyli ze skrzyni korbowej,gorące spaliny mają to wypalić a jak zaślepimy dopływ tych spalin to rzeczywiście cały ten "syf" idzie na turbinę i do "garów" czyli do silnika.Czy mu to szkodzi czy nie pomyślcie sami.To, że silniki z zaślepionym dolotem części spalin chodzą "lepiej" to prawda, bo przecież konstruktor silnika nie po to dawał intercooler (a może po to właśnie?) żeby wcześniej tą mieszaninę powietrza i gazów najpierw nagrzewać.

Wycieki mam i to właśnie dlatego że mam zaslepiony EGR. Gdyż mgiełka zbiera się w rurach idących do intercoolera i ten olej trzeba wpuszczać. Oki dziękuję za informację. Poczytam w/w posty

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Myślę że kolega wibi79 za dużo się naczytał i wysnuł błędne wnioski które teraz propaguje na forum.
Budowa odmy w smarcie CDI jest prosta jak budowa cepa.
Po prostu, poprowadzili rurę z komory silnika do rury wlotu świeżego powietrza (za filtrem powietrza a przed turbo, na tym łączeniu najbardziej cieknie), nie ma tam żadnego separatora.
Świeże powietrze miesza się z mgłą olejową w turbo (przy okazji "smarując" jej wirnik) , dalej rurami leci do interkolera (który pięknie się smaruje w środku, przy okazji pogarszając jego właściwości cieplne ),
Dopiero teraz to powietrze z mgłą olejową wpada do durnego zaworu EGR który dorzuca spaliny.
W ten sposób uzyskujemy breję sprężonego powietrza który wpada do kolektora dolotowego, gdzie wędruje poprzez zawory do kmory spalania. Następnie wraz z mieszanką ropy która została dodana przez wtryski, ulega spalaniu i wylatuje kolektorem wylotowym do ciepłej strony turbo, potem do katalizatora (który jest w tłumiku ) i do tłumika, gdzie wydostaję się na zewnątrz.
Zaślepienie EGR i wstawienie emulatora nie uszkadza silnika, tłumika etc. tylko powoduje to że mieszanka świeżego powietrza zawiera tylko opary oleju z odmy i powietrze, bez dodatkowych spalin które są jednym ze składników osadzającego się nagaru w egr i kolektorze dolotowym (proponuję odkręcić rurę dolotowa przed kolektorem i tam zajrzeć, zobaczysz jak jest zapchany tym syfem).
Podsumowując grzebanie przy EGR nic nie popsuje.
Gorzej wygląda sprawa z odmą której nie polecam wypinać z rury dolotowej, lepiej niech będzie jak jest. Sprawą kluczową są wycieki które powstają w miejscu łączeń tego układu, jest je trudno wyeliminować, ponieważ przewody są jakie są , czasami intelkoler jest przetarty no i przede wszystkim działa tam powietrze pod ciśnieniem , więc będzie dmuchać.
Jak toś mieszka na wsi i robi trasy minimum 10km i nie stoi w korkach , to nie ma się co przejmować EGR, tylko co 2 lub 3 wymianę oleju zaglądnąć do niego i w razie potrzeby wyczyścić. Jeśli ktoś mieszka w mieście i katuje smarta na krótkich dystansach to na pewno będzie miał częściej problem z EGR.
Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłem koledze wibi79.

Ps.
Jako ciekawostkę dodam że odma est starsza od wynalazku zwanym EGR i działa w autach bez niego, więc nie powinno się łączyć tych dwóch rzeczy razem, bo działają sobie nie zależnie, tylko ich produkty się łączą w niektórych silnikach i powodują więcej problemów niż pożytku.

(31.07.2019, 11:08)TomekBomek napisał(a): Myślę że kolega wibi79 za dużo się naczytał i wysnuł błędne wnioski które teraz propaguje na forum.
Budowa odmy w smarcie CDI jest prosta jak budowa cepa.
Po prostu, poprowadzili rurę z komory silnika do rury wlotu świeżego powietrza (za filtrem powietrza a przed turbo, na tym łączeniu najbardziej cieknie), nie ma tam żadnego separatora.
Świeże powietrze miesza się z mgłą olejową w turbo (przy okazji "smarując" jej wirnik) , dalej rurami leci do interkolera (który pięknie się smaruje w środku, przy okazji pogarszając jego właściwości cieplne ),
Dopiero teraz to powietrze z mgłą olejową wpada do durnego zaworu EGR który dorzuca spaliny.
W ten sposób uzyskujemy breję sprężonego powietrza który wpada do kolektora dolotowego, gdzie wędruje poprzez zawory do kmory spalania. Następnie wraz z mieszanką ropy która została dodana przez wtryski, ulega spalaniu i wylatuje kolektorem wylotowym do ciepłej strony turbo, potem do katalizatora (który jest w tłumiku ) i do tłumika, gdzie wydostaję się na zewnątrz.
Zaślepienie EGR i wstawienie emulatora nie uszkadza silnika, tłumika etc. tylko powoduje to że mieszanka świeżego powietrza zawiera tylko opary oleju z odmy i powietrze, bez dodatkowych spalin które są jednym ze składników osadzającego się nagaru w egr i kolektorze dolotowym (proponuję odkręcić rurę dolotowa przed kolektorem i tam zajrzeć, zobaczysz jak jest zapchany tym syfem).
Podsumowując grzebanie przy EGR nic nie popsuje.
Gorzej wygląda sprawa z odmą której nie polecam wypinać z rury dolotowej, lepiej niech będzie jak jest. Sprawą kluczową są wycieki które powstają w miejscu łączeń tego układu, jest je trudno wyeliminować, ponieważ przewody są jakie są , czasami intelkoler jest przetarty no i przede wszystkim działa tam powietrze pod ciśnieniem , więc będzie dmuchać.
Jak toś mieszka na wsi i robi trasy minimum 10km i nie stoi w korkach , to nie ma się co przejmować EGR, tylko co 2 lub 3 wymianę oleju zaglądnąć do niego i w razie potrzeby wyczyścić. Jeśli ktoś mieszka w mieście i katuje smarta na krótkich dystansach to na pewno będzie miał częściej problem z EGR.
Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłem koledze wibi79.

Ps.
Jako ciekawostkę dodam że odma est starsza od wynalazku zwanym EGR i działa w autach bez niego, więc nie powinno się łączyć tych dwóch rzeczy razem, bo działają sobie nie zależnie, tylko ich produkty się łączą w niektórych silnikach i powodują więcej problemów niż pożytku.

I tego chyba tu było potrzeba... brawo

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

(31.07.2019, 11:08)TomekBomek napisał(a): Myślę że kolega wibi79 za dużo się naczytał i wysnuł błędne wnioski które teraz propaguje na forum.............Budowa odmy w smarcie CDI jest prosta jak budowa cepa

Nie bardzo rozumiem co mi zarzucasz, że propaguję? Gdybyś przeczytał ,moje posty wyżej zrozumiał byś, że optuję za konstruktorami silnika i wyjaśniam błędy wynikające z zaślepienia dopływu spalin do zaworu.Co do odmy to rzeczywiście jest prosta z jednym wyjątkiem,zawór EGR w Smarcie służy odmie jako separator.W innych silnikach, innych producentów ten separator ma inną budowę ale działanie takie samo czyli oddzielenie-odseparowanie oleju od tej "masy" zasysanej ze skrzyni korbowej do dolotu.

(31.07.2019, 11:08)TomekBomek napisał(a): Budowa odmy w smarcie CDI..... nie ma tam żadnego separatora.

Gdyby tak było to ciekawy jestem ile czasu (kilometrów) potrzeba by aby cały olej ze skrzyni korbowej został przez silnik wyssany i spalony,10km,50km czy aż 100??

(31.07.2019, 11:08)TomekBomek napisał(a): Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłem koledze wibi79.

Dziękuję za pomoc,mimo,że dieslem jeżdżę prawie 30lat i nie były to traktory,autobusy czy TIRy to jednak Smarta dopiero poznaję.

P.S. Nie wiedziałem, że w tłumiku Smarta cdi jest katalizator, o filtrze cząstek stałych słyszałem chociaż w moim go nie ma (2004) na szczęście

Ale wiesz ze mamy kolege co zrobil ponad 200kkm z zaslepionym EGR i nic mu nie wyssalo ?

Jeżeli mowa o mnie to tak jest, teraz już 230 tys.
W kolejnych dwóch moich 450 cdi po usunięciu pokonane zostało odpowiednio przez każdy ponad 60 tys. km i nic, pełne zadowolenie

Tak
Ja nie widze związku odmy z EGR, ale kolega tak ładnie opisuje to sobie czytam, od siebie dodam ze moje CDI tez juz 20kkm bez EGR i wszystko sie poprawilo, spalanie mieszanki, spadło zużycie paliwa, tak tylko bym chcial nadmienić że idea EGR została stworzona na potrzeby ekologii, tylko że u mnie z EGR auto kopciło jak lokomotywa, a bez jest idealnie, więc nie wiem co jest bardziej EKO

Ja się już pogubiłem w tych Waszych dyskusjach... Zaślepiony EGR? Myślałem, że EGR się usuwa i w zamian wstawia tam kawałek prostej rury, a zamiast zaworu EGR wpinamy do wiązki emulator, który udaje usunięty zawór. Tak? Czy coś źle rozumiem i obwd-crash ma usunięty zawór EGR i zaślepioną tę grubą rurę i spaliny nie lecą do intercoolera...?? To chyba niemożliwe...
Co do odmy, to może ktoś wstawi dokładne zdjęcia, co można zaślepić, a co nie. Tam są jakieś 2 rurki, czy jedna? U mnie na pewno idzie jakaś rurka, która wchodzi do głównej rury dolotowej , która jest wpięta z jednej strony do obudowy filtra powietrza, a z drugiej do turbiny. Na wejściu tej rurki do rury dolotowej jest mocno zaolejone... To tę rurkę się likwiduje i zaślepia wejście do rury dolotowej turbo?? Co z drugim końcem tej rurki? Skąd ona wychodzi? Czy tam też trzeba coś zaślepić, czy nie wolno i trzeba tę rurkę włożyć do jakiejś butelki z otworem, żeby opary miały gdzie uchodzić?
Jakby ktoś raz a dobrze wszystko pokazał i opisał, ze zdjęciami dokładnymi, to temat wreszcie by się skończył.

(01.08.2019, 09:05)sewcio napisał(a): Ja się już pogubiłem w tych Waszych dyskusjach... Zaślepiony EGR? Myślałem, że EGR się usuwa i w zamian wstawia tam kawałek prostej rury, a zamiast zaworu EGR wpinamy do wiązki emulator, który udaje usunięty zawór. Tak? Czy coś źle rozumiem i obwd-crash ma usunięty zawór EGR i zaślepioną tę grubą rurę i spaliny nie lecą do intercoolera...?? To chyba niemożliwe...
Co do odmy, to może ktoś wstawi dokładne zdjęcia, co można zaślepić, a co nie. Tam są jakieś 2 rurki, czy jedna? U mnie na pewno idzie jakaś rurka, która wchodzi do głównej rury dolotowej , która jest wpięta z jednej strony do obudowy filtra powietrza, a z drugiej do turbiny. Na wejściu tej rurki do rury dolotowej jest mocno zaolejone... To tę rurkę się likwiduje i zaślepia wejście do rury dolotowej turbo?? Co z drugim końcem tej rurki? Skąd ona wychodzi? Czy tam też trzeba coś zaślepić, czy nie wolno i trzeba tę rurkę włożyć do jakiejś butelki z otworem, żeby opary miały gdzie uchodzić?
Jakby ktoś raz a dobrze wszystko pokazał i opisał, ze zdjęciami dokładnymi, to temat wreszcie by się skończył.

Można tylko zaślepic ale trzeba wpuszczać zebrany olej...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

(01.08.2019, 09:05)sewcio napisał(a): Ja się już pogubiłem w tych Waszych dyskusjach... Zaślepiony EGR? Myślałem, że EGR się usuwa i w zamian wstawia tam kawałek prostej rury, a zamiast zaworu EGR wpinamy do wiązki emulator, który udaje usunięty zawór. Tak? Czy coś źle rozumiem i obwd-crash ma usunięty zawór EGR i zaślepioną tę grubą rurę i spaliny nie lecą do intercoolera...?? To chyba niemożliwe...
Co do odmy, to może ktoś wstawi dokładne zdjęcia, co można zaślepić, a co nie. Tam są jakieś 2 rurki, czy jedna? U mnie na pewno idzie jakaś rurka, która wchodzi do głównej rury dolotowej , która jest wpięta z jednej strony do obudowy filtra powietrza, a z drugiej do turbiny. Na wejściu tej rurki do rury dolotowej jest mocno zaolejone... To tę rurkę się likwiduje i zaślepia wejście do rury dolotowej turbo?? Co z drugim końcem tej rurki? Skąd ona wychodzi? Czy tam też trzeba coś zaślepić, czy nie wolno i trzeba tę rurkę włożyć do jakiejś butelki z otworem, żeby opary miały gdzie uchodzić?
Jakby ktoś raz a dobrze wszystko pokazał i opisał, ze zdjęciami dokładnymi, to temat wreszcie by się skończył.

Ma wymontowany EGR i wpięty emulator, założoną rurę jak przedstawił to Łysy13, zaślepiony otwór w turbo/kolektorze jakim doprowadzane były rurką spaliny do EGR.
Odma od dłuższego czasu bez separatora - był przez prawie 100 tys. km. Teraz podłączona oryginalnie do rury dolotu powietrza, między filtrem a turbo.
Szkoda było zabawy z wylewaniem oleju etc., prościej co jakiś czas wyjąć czujnik temperatury z intercoolera i "przedmuchać" na pracującym silniku - nagromadzony w chłodnicy olej sam pięknie wyleci