Tak na serio to jak się sprawuje ESP w taką pogodę jak dziś?
Czy wariuje czy doskonale sobie radzi w kontrolą samochodu?
No i jak smart się zachowuje w zaspach śniegu z tylnim napędem?

Na trzy !!! Na raz jadę przodem, a na dwa i trzy odpowiednio lewym i prawym bokiem. Jedynie tyłem to jeszcze nie jechałem, no ale ja jestem doświadczonym kierowcą. Pozdro.

Ten temat byl juz poruszany na forum

LINK do tematu nr 1
LINK do tematu nr 2

reasumując smart jako takosobie radzi zima ale na asfalcie w glebokim sniegu albo gorka i blotoposniegowe i juz sa problemy uroki ASR.

W miescie gdzie sa wmiare odsniezane drogi smartem sie wmiare przyjemnie jezdzi.

Warto przypomniec, ze dopiero Smarty po roku 2003 (MK7) czyli te z silnikiem 700ccm maja prawdziwe ESP...tzn system ktory w razie potrzeby moze przyhamowac dowolne kolo aby przywrocic porzadany kierunek jazdy.

Od 2000-2003 (MK4-MK6) montowano system Trust+ ktory wlasciwie potrafil tylko odlaczyc naped od kola ktore zaczelo boksowac oraz ewentualnie przyhamowac jedno z tylnych kol (w razie potrzeby).

W pierwszych F2 czyli MK1-MK3 system potrafil tylko odlaczyc naped od boksujacego kola. Nie mial "powiazania" z systemem hamulcowym.

Reasumujac, wrazenia z jazdy na sniegu Smartem moge byc bardzo rozne w zaleznosci od modelu auto ktore posiadamy. Mnie osobiscie najbardziej ciekawi jak sprawia sie wlasnie MK7...

dla mie trochce te systemy przeszkadzają ....mam Smarta bez EPS i powiem , ze jezdzac wczesniej MK 7 caly czas wpadajac w lekki poślizg system reagowal i nastawial na prawidlowy tor jazdy teoretycznie :/ szczerze powiem ze mi to przeszkadzalo....kontrujac w jedną strone na zakretach system kontrowal w druga strone ....yhhh tak do koncza nie wiedzialem kiedy sie ESP zalaczy a kiedy niepotrafi to byc mylne....a tak wogole to Smart radzi sobie bardzo dobrze

OK wiec dla wszyskich "mlodych gniewnych" link do istrukcji jak wylaczyc ESP w MK7.
opis evilution tutaj

Witajcie. szczerze mówiąc jestem świeżym kierowcą i to jest moja pierwsza zima w samochodzie a akurat tak się stało, że moim pierwszym autkiem jest właśnie smart. próbuję go troszkę na tym śnieżku i szczerze przyznam, że byłam w szoku kiedy wchodząc w zakręt ostatnio smarcik zatańczył prawie 300 stopni

takie sa uroki jak ma sie tyl napęd ! wiec radze w zakretach malo gazu dawac na wyjsciu

Clauduniaa a z ktorego roku masz Smarta ?

..a przy okazji do Moderatora: moze wartalo by zmienic lekko forum tak aby informacja o posiadanym aucie pokazywala sie z boku posta.

asr to tragedia w glebokim sniegu... ciezko jest ruszyc... wiec opatentowalem system ze wrzucam 1 (nie auto) i reka prawa naciskam na gaz a lewym barkiem pcham auto za przedni slupek... jak juz zacznie sie ruszac do przodu to wskakuje i staram sie dalej do przodu przedzierac... esp w sumie nie przeszkadza az tak mocno w jezdzie bokami... myslalem ze bedzie gorzej... na codzien jezdze bmw i na warunki sniezne wole dluzsze auto (bmw) do jazdy bokami bo jest lepiej wywazone