Wracam do ESP. Mam CDI z 2004 od kilku tygodni i dzisiaj przejechałem ponad 250km w minusowej temperaturze - było ciepło i stabilnie. Czytając ten wątek piszecie, że przy wygrzebywaniu z zaspy trzeba wyłączyć ESP - zgadzam się w innych samochodach tak robię - ale nie mam pojęcia jak wyłącza się ESP w moim smarciku. Proszę o podpowiedź.

Wystarczy zewrzeć piny w gniazdku OBD. Na forum jest opis z ilustracjami żeby się nie pomylić.

Jak bardzo Ci na tym zależy, to jakuboo robi specjalne kostki obd2 które służą jako wyłącznik ESP odezwij się do niego a jak nie będzie miał, to mogę moja odsprzedać

I to mi się podoba: forumowicze - majsterkowicze
Może w tym wątku odpowie mi na pytanie które teraz zadaję już 3-ci raz.

Denerwuje mnie ten system "wspomagania ruszania", trzymający hamulec jeszcze chwilę po puszczeniu (wg. instrukcji 0,7 sekundy). Czy można to przeprogramować tak, żeby działało jak klasyczny hill holder ? Czyli trzyma do chwili dotknięcia gazu. Wtedy byłaby to super sprawa np. w korku, lub na czerwonym świetle, gdzie jest z górki (lub pod górkę) - naciskasz hamulec raz i Smart stoi bez oślepiania STOPem kierowców z tyłu, bez zaciągania ręcznego.

Mnie to wnerwia, że ja mu w gaz a smart jeszcze na hamulcu . Jak się skończy gwarancja to spróbuję programowo usunąć blokadę.

To Smart ma coś takiego!? Od którego roku?

Chyba po lifcie to zaczęli montować. Ja mam 2004r i to jest - choć wolałbym żeby tego nie było. Najgorsze jest cofanie z górki - operujesz tylko hamulcem i jak za bardzo naciśniesz to pauzujesz sekundę

To musi się dać przeprogramować. W grupie VW odpowiada za to układ ESP - są schematy do Passata B6 jak sobie to samemu zamontować (oczywiście nie w wariancie "czasowym" tylko do momentu naciśnięcia gazu - tak jak chciałbym to mieć w smarcie).