Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

wytrzymałość silników

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
wytrzymałość silników
#21
 PieQt 
kmodzele tak też myślałem ... czeka mnie wizyta w ASO i podłączenie pod kompa - nie powiem, teraz to już ciekawi mnie ten przycisk
 Odpowiedz
#22
 Gość 
No to ja tez sie wypowiem.. Smile
Ja niestety miaelm pecha moj smarcik padl po 2 tygodniach od kupienia wg licznika mial 79000 jak go kupilem co pozniej okazalo sie niezla lipa bo licznik byl cofniety o ok 100 000

Niestety jeszce nie jezdzi ale jestemdobrej mysli ze od przyszlego tygodnia w koncu ruszy na szose Very happy

U mnie tak jak pisal Vmax ukruszyl sie zawor ktory porysowal i poniszczyl sporo w silniku m.in walek rozrzadu nie nadawal sie juz do naprawy. Do tego wypalone pierscienie, rozpierzony lancuszek rozrzadu.

Na poczatku objawy byly takie ze po 2 dniach od wymiany oleju jak go kupielm zezarl clay olej a po 2 dniach stanol na srodku skrzyzowania i juz nie ruszyl.

Jak by kogos interesowalo lista co sie moze spieprzyc w smarcie w silniku za jednym razem jak sie ma pecha tak jak ja:

- zawory komplet ok 300 zl (niepamietam dokladnie)
- uszczelniacze tanio po 9 zl sztuka
- naprawa glowicy 250 zl
- nowy wal rozrzadu 480 zl
- uszczelki pod glowice i inne 200 zl
- pierscienie 109 zl szt x 3 = 327 zł
- lancuszek rozrzadu w ASO 600 zl
- termostat 120 zl
- robocizna 300 zl
+ jescze dodatki w stylu komplet nowych swiec filtr oleju i powietrza + olej

Razem ok 2500 zl.

Co do dostepnosci czesci to niestety na niektore musiaelm czekac dobre 2 tygodnie albo i dluzej az ASO laskawie sprowadzi je z niemiec bo np walka rozrzadu w polsce nie bylo ani termostatu a np inne tak jak usczelka pod glowice jest na miejscu.

Mam nadzieje ze nikogo z klubowiczow az takie problemy z silnikeim nie spotkaja
 Odpowiedz
#23
 PieQt 
z twojego postu rozumiem, ze w smartach jest łąńcuch rozrządu i przynajmniej tym nie muszę się na razie martwić ...

powiem szczerze, że ceny za taką naprawę jeszcze nie koszmarne ... wysadziłem raz silnik to wiem Wink
 Odpowiedz
#24
 kmodzele 
Łał! I to wszystko ceny ASO?!?!
Nie sądziłem, że tak tanio!
Tzn kasy kupa, ale przy takim disaster'ze to spodziewałbym się większego uszczerbku na koncie. O ile to w ASO.
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
 Odpowiedz
#25
 Gość 
w aso w aso. W Sosnowcu dokladnie.
 Odpowiedz
#26
 Gość 
Jedno sprostowanie Smile
cena za naprawe to nie w ASO tylko w malym warsztacie w ustroniu. Jak skoncza napisze opinie Smile i podam adres jak by co
 Odpowiedz
#27
 kmodzele 
Piszę w tym wątku, bo w tym wątku był poruszony temat.
PieQt pisał, ze ma gałkę zmiany biegów z guziczkiem, ale mu sie A nie włącza.
Wiec w instrukcji sie dopatrzyłem, ze sam łepek gałki się ... po orstu ściąga do gówy. Może ta operacja pozwoli chociaż sprawdzić, czy pod guzoczkiem jest jakiś styk, a jeśli jest to proponuję ponaciskac ten styk (bez gałki) w czasie jazdy> Tl przynajmniej nam da pewnosć, ze problem nei jest w samym guziczku i że dźwignia ma funkcję A wbudowaną.
A swoją drogą, może już rozgryzłeś, czy A Ci działa, czy nie?
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
 Odpowiedz
#28
 PieQt 
kmodzele dzięki za drążenie tematu

nie, nie działa nadal, postaram się znaleźć chwilę na sprawdzenie tego, czy pod guzikiem jest styk, jak sprawdzę, to dam znać
 Odpowiedz
#29
 Gość 
Witam wszystkich po mojej długiej nieobecności!
Co do wytrzymałości silników pisze co następuje.
W moim (byłym) smarcie (benzyna, 55KM) przejechałem 98000 km. Niestety to był jego koniec który objawił sie min. spalaniem oleju na poziomie 0,5 litra /100km, dziurą w zaworze wydechowym średnicy 4mm, no i oczywiście innymi miłymi niespodzinakmi związanymi z pierścieniami, głowicą itp itd, krótko mówiąc po prawie 100 tys. km była ruina. Samochód jeździł na oleju mobil 1, wymiana oleju zawsze co 10000 km a raczej nawet częściej. Podsumowując: smarcik to fajny i najlepszy samochodzik do bujania sie po mieście ale moim skromnym zdaniem na trasy i długie prebiegi to on sie nie nadaje.
 Odpowiedz
#30
 Gość 
To co sie zastanawiac, zamiast remontu kupic uzywany silnik za 900-1000 pln i smigac dalej, po remoncie nigdy nie bedzie to samo, a jak kupisz dobry silnik to pojezdzisz na nim tyle co na swoim
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Żywotność silników 24 22.284 09.09.2010, 16:05
Ostatni post: Szupryk



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu