aspazja7@gmail.com
Liczba postów: 54
Dołączył: Jan, 2016
Reputacja:
0
Imię: Moniq
Płeć: Kobieta
Skąd: Kraków
smart roadster, 2005
smart roadster, pure, 2005
smart roadster, pure, 2005
aspazja7@gmail.com 04.12.2017, 17:26
(04.12.2017, 14:53)Arczi100 napisał(a): (04.12.2017, 13:08)aspazja7@gmail.com napisał(a): ktoś może pomóc jeszcze w temacie, plis? Tak smartkraków
Jak chcecie pomocy to odpisujcie na pytania, choćby te co zadał P1...
No i kto postawił diagnozę? Z pierwszego postu. diagnoza postawiona przez Smartkraków, ale co mamy robić to nikt nie wie
Zebrane pomysły od forumowiczów i innych:
1) sprzedać smarta
2) umyć silnik - zbadać kompresję
3) kupić silnik nowy np. od Anglika za 1500 zł
4) "prowizoryczna" naprawa w warsztacue tego co jest wyjdzie na pewno powyżej 2500 zł, ale co będzie naprawiane, to de facto nie wiemy jeszcze.
5) pełne koszty naprawy mogą być nawet od 4-5 tys. zł (zasłyszane)
Podsumowując:
1) diagnoza niby jest
2) nadal nie wiemy co robić, SPOSÓB LECZENIA nieznany
3) przyczyna, powód awarii nieznany
4) skutki awarii opisane powyżej przez SMARTKRAKÓW
5) co zrobić, żeby zaliczyć przegląd (sposobów kilka), ktoś coś wie?
6) samochód jeździ...
Pozdrawiam wszystkich co wyrazili swoją opinię..., dziękuję
aspazja7@gmail.com
Liczba postów: 54
Dołączył: Jan, 2016
Reputacja:
0
Imię: Moniq
Płeć: Kobieta
Skąd: Kraków
smart roadster, 2005
smart roadster, pure, 2005
smart roadster, pure, 2005
aspazja7@gmail.com 04.12.2017, 17:30
(02.12.2017, 16:16)katherine napisał(a): Pani zapomniała dodać że autko ma zaślepiony EGR. Więc wycieki mogą się zdarzyć. Wiem też tak mam. Zapchana odma i wyrzuci olej to również przerabiałam. Mechanik dał wyrok - wtryski, mylił się zapchana odma wymiana oleju i śmiga jak wariat. Powodzenia ? dzięki za opinię. Czyli co zrobić? jak ratować smarka?
aspazja7@gmail.com
Liczba postów: 54
Dołączył: Jan, 2016
Reputacja:
0
Imię: Moniq
Płeć: Kobieta
Skąd: Kraków
smart roadster, 2005
smart roadster, pure, 2005
smart roadster, pure, 2005
aspazja7@gmail.com 04.12.2017, 17:37
(02.12.2017, 00:45)p1fisiu napisał(a): 1.Sprawdz ilosc oleju w silniku . 2.Sprawdz czy odma nie jest zatkana . 3.Turbo ! ! .4.Czy nie zatkany wydech i egr 4.W najgorszym przypadku motor na koncowce . Obstawiam 3 , 2
Diagnoza postawiona przez SMARTKRAKÓW. Czy mamy im doradzać co mają robić? Nie wiem co mam im powiedzieć.
Słuchajcie, zróbcie to i to i to i to. To co napisałam to wszystko KOPIUJ WKLEJ -info z warsztatu. My kompletnie się na tym nie znamy. Mam im mówić co mają robić czy jechać gdzie indziej? Zajmuję się ubezpieczeniami, jakby ktoś mi powiedział, gdzie mam ubezpieczyć mojego Smarta, to bym się lekko zirytowała... Tzn. owszem posłuchałabym, ale grzecznie powiedziałabym, żeby pojechał ulicę dalej ubezpieczyć albo szukał online, w sieci direct. Po prostu każdy stara się być fachowcem, profesjonalistą w swojej branży. Jeśli tak powiem, to mogą powiedzieć, idźcie i sami sobie naprawiajcie... właściwie to nie bardzo rozumiem dlaczego ja muszę szukać wyjścia z tej sytuacji...oddając auto do warsztatu...
BASTOS
Liczba postów: 1.778
Dołączył: Nov, 2014
Reputacja:
31
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Puławy
smart forfour 1.0, pure, 2006
smart forfour 1.5 Brabus, BRABUS Xclusive, 2005
... właściwie to nie bardzo rozumiem dlaczego ja muszę szukać wyjścia z tej sytuacji...oddając auto do warsztatu...
[/quote]
Ja też nie za bardzo rozumiem kto jak nie Ty ma znależć wyjście?
Chcesz naprawić sama to naprawiasz lub oddajesz do warsztatu.
aspazja7@gmail.com
Liczba postów: 54
Dołączył: Jan, 2016
Reputacja:
0
Imię: Moniq
Płeć: Kobieta
Skąd: Kraków
smart roadster, 2005
smart roadster, pure, 2005
smart roadster, pure, 2005
aspazja7@gmail.com 05.12.2017, 01:16
(04.12.2017, 21:27)BASTOS napisał(a): ... właściwie to nie bardzo rozumiem dlaczego ja muszę szukać wyjścia z tej sytuacji...oddając auto do warsztatu...
Ja też nie za bardzo rozumiem kto jak nie Ty ma znależć wyjście?
Chcesz naprawić sama to naprawiasz lub oddajesz do warsztatu.
[/quote]
To warsztat zadał pytanie: co robić? chyba winnam mieć info - co będą naprawiać, po co i informację, że wszystko sprawdzili? Proszę o wypowiedź osób, które znają się na motoryzacji i akurat na tej konkretnej dolegliwości bądź przerabiały temat...
CodeBoy
Liczba postów: 631
Dołączył: Jul, 2016
Reputacja:
4
Imię: Zdzisław
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart brak
CodeBoy 05.12.2017, 08:38
Ja może się nie odniosę wprost do tego przypadku, ale do dość podobnego u mnie w te wakacje, jeśli idzie o warsztaty i mechaników.
Mój silnik w 450 cdi umarł w trasie, ściągnąłem go i kombinowałem jak go uratować. Dzwoniłem do kilku mechaników nikt nie chciał się podjąć naprawy "tej zabawki - jak to mechanicy określają Smarta" W końcu znalazłem serwis pogwarancyjny mercedesa. Tam wstawiłem swój samochodzik. Naprawa trwała ponad 1,5 miesiąca, kupiłem jeden silnik, który i tak nie ruszył, w końcu naprawili mój (części do silnika na szczęście nie są jakoś zabójczo drogie) ale całościowy rachunek to 4200 zł, aby Smart znów żył i jeździł. Ja nie bardzo miałem wybór, plus lubię ten samochód. Teraz pytanie do Ciebie jako użytkownika, czy chcesz go naprawiać czy nie, bo w normalnych warunkach za 4200 zł można już coś kupić innego, a jak sprzedaż części to jeszcze trochę odzyskasz. Więc to bardziej Twoja decyzja
PatiEK
Liczba postów: 724
Dołączył: Nov, 2016
Reputacja:
15
Imię: Patryk
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cdi, pulse, 2002
Podejrzewam że warsztat daje wybór - chcesz wszystko rozebrać i robić od a do z, czy tez starać się robić po kawałku w nadziei że się jakoś uda.
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
Ja tu nie widze diagnozy, nie zbadano kompresji a przy wczesniejszych informacjach o przemuchach to podstawa.
Nie masz wyboru jak w ubezpieczeniach bo warsztatow w PL od smartow jest z 5 dobrych a reszta sie nie chce dotykac.
Skoro sa problemy z silnikiem to najpierw kompresja a potem kombinowanie. Spytaj w smartkrakow czy robili to badanie.
Jak bedzie wynik to wtedy podejmiesz decyzje.
A mzoe to IC jest dziurawy i on leje olejem ?
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
I nie zaczynaj pytania od tego ile to bedzie kosztowac, bo powinnas byc przygotowana na wydatek od 1000.- do nawet 5000.-
Wariant teoretyczny lagodny:
-badanie kompresji 100.-
-wymiana zaolejonych i dziurawych rur 200.-
-Wymiana IC 600.- z czesciami
-wymiana odmy, czyszczenie 200.-
-regeneracja turbo 1000.-
Jak bym nie liczyl to samo sprawdzenie i wymina podstawowych podzespolow wychodzi z tysiaka, a potem jak wyjdzie ze turbo leje po wszystkim dookola to juz sa dwa.
A jak auto jest z 2000r. To ja nie wiem czy jest wogole ses jego ratowania jesli tyle problemow.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.12.2017, 11:15 przez krzyss.)
Dzidzior
Liczba postów: 28
Dołączył: Mar, 2015
Reputacja:
0
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kraków
smart fortwo 450 0,7, passion, 2004
Dzidzior 05.12.2017, 13:32
I tu się zgadzam z przedmówcą. Ja też musiałem podjąć decyzję, co dalej. Jedno muszę dodać, że decydując się Samemu na pozostawienie Smarta w rodzinie trzeba to dobrze przemyśleć. Już inwestując 1000 PLN w Smarta w chwili obecnej wartego od 1000 do 2000 (w zależności od wyposażenia) pozostaje pójść za ciosem łącznie z silnikiem. Każdy remont remontowi nie równy. Tu w grę wchodzą części. Do mojej benzyny części to około 5000/6000 PLN, bo jak wszystko jest na wierzchu to aż żal nie wymienić czegoś podejrzanego kończąc na nowych spinkach do plastików. Można kupić silnik „po remoncie” tylko wtedy ten, kto sprzedaje niech poleci warsztat, bo bierze gwarancję na barki + i doliczamy robociznę. Tu jest haczyk zawsze należy rozmawiać z robocizną wtedy nie ma rozczarowania.
Kupując taniej używki trzeba być świadomym trwałości elementu one też przez lata były eksploatowane. Części nowe są w Mercedesie.
Mówimy o autach, które mają już swoje lata i nigdy nie będą jak na początku swojej drogi. Zawsze w nich będzie cos do zrobienia i okazja na kolejne wydatki.
Nie da się zrobić tanio i dobrze wszystko ma swoje granice.
Warsztat uświadomił Klientkę co ją czeka. I musi wybrać opcję. Smarta można kupić za 4 000 PLN jeździć długo i szczęśliwie albo za parę miesięcy powtórka z rozrywki.
I bogatsi o kolejne doświadczenie podejmujemy taka samą decyzję.
|