2 razy zdarzyła się dziwna sprawa, na automacie (może to ma znaczenie) na wolnych obrotach, dojeżdzając na świateł samochód zgasł a wewnątrz zaczęło mierdzieć spalenizną - taj jakby się paliła instalacja
po wyłączeniu i odczekaniu 1,5 minuty - smart odpalił i śmiga dalej
ciekawą sprawą jest to, że z A wskakuje 0 - gaśnie samochód i odłącza całą instalację - tak, że muszę wstukiwać kod do radia, na sekwencji nic takiego się nie dzieje
po wyłączeniu i odczekaniu 1,5 minuty - smart odpalił i śmiga dalej
ciekawą sprawą jest to, że z A wskakuje 0 - gaśnie samochód i odłącza całą instalację - tak, że muszę wstukiwać kod do radia, na sekwencji nic takiego się nie dzieje