Witajcie,
od jakiegoś czasu, zauważyłem, że silnik bardzo długo dogrzewa się do "3 jajek" gdy mam włączone ogrzewanie na 3 kreskę. Wcześniej gdy pokonywałem dystans ok 5 km silnik był dogrzany a ciepełko leciało, że aż miło. Niestety teraz mogę i pokonać 20 km z włączonym ogrzewaniem na max a trzech kresek nie dobije, lub z cudem. Gdy zgaszę samochód na 2 jajkach i będę w środku od razu dobija do trzech. Nie da się nawet stać na postoju z włączonym ogrzewaniem bo po chwili będzie zimno : ( w dodatku smartem od pełnego tankowania przebyłem równo 150 km i zostały dwa jajka paliwa... gdy zawsze na jednym jajku mogłem przejechać ponad 100 km...
takie pytanie dodatkowe, w samochodzie mam wodę, nie leci ona z tylnych szybek ale tak jakby z prawego nadkola, wiecie gdzie szukać przecieku ?
od jakiegoś czasu, zauważyłem, że silnik bardzo długo dogrzewa się do "3 jajek" gdy mam włączone ogrzewanie na 3 kreskę. Wcześniej gdy pokonywałem dystans ok 5 km silnik był dogrzany a ciepełko leciało, że aż miło. Niestety teraz mogę i pokonać 20 km z włączonym ogrzewaniem na max a trzech kresek nie dobije, lub z cudem. Gdy zgaszę samochód na 2 jajkach i będę w środku od razu dobija do trzech. Nie da się nawet stać na postoju z włączonym ogrzewaniem bo po chwili będzie zimno : ( w dodatku smartem od pełnego tankowania przebyłem równo 150 km i zostały dwa jajka paliwa... gdy zawsze na jednym jajku mogłem przejechać ponad 100 km...
takie pytanie dodatkowe, w samochodzie mam wodę, nie leci ona z tylnych szybek ale tak jakby z prawego nadkola, wiecie gdzie szukać przecieku ?