No jesli ESP to tylko w Smartach po 2003r. Poza tym nie sadze aby ten system dzialal przy zgaszonym silniku....bo niby jak by przychamowywal kola.
Cholowalem kiedys mojego Smarta jakies 70km

W instrukcji tez cos pisza ze rowniez umie blokowac mechanizm różnicowy, nie tylko hamuje kola.

Co do białego dymu, to mam nową koncepcje:
nie spalone paliwo (brak iskry lub za duża dawka paliwa), po przejsciu przez katalizator.

All - nie smiej sie

Auto zaraz po odpaleniu na zimnym silniku zwykle kopci na bialo ale to ze wzgledu na "ssanie" wiec moze faktycznie twoje auto jezdzi wciaz na ssaniu, z tym ze, wowczas duzo wiecej by palilo co zapewne bys zauwazyl.

Nie czytales innych moich watkow, 3 razy po odpaleniu silnik 'czknął' po czym smartek utonął wręcz w smierdzącym obłoku białego dymu. Zrobił to samo 2 razy podczas jazdy. Chwilowy spadek mocy i tuman białego dymu - jakby sie palił silnik.
Inna rzecz, że te przypakdi podczas jazdy, jak podchodziłem kilka razy do wyprzedzania, piłując na niskim biegu i dodajac i puszczajac gaz. Dlatego skojazyla mi sie ta nadmierna dawka paliwa.

Poza tym nie ma zadnych problemow z silnikiem, tylko te 5 przypadkow.

Widze ze nie tylko ja mialem takie wydarzenia.

rozmawiaęłm przed chwila z djtailorem i okazuje sie ze FUCKTYCZNIE pękniety jest korpus turbiny
jeszcze nigdy nie spotkałem sie z takim uszkodzeniem - mając na uwadze grubości ścianek to fachowcy w pewnej warszawskiej firmie musieli sie moooocno postarac by tego dokonac - droga dedukcji doszliśmy ze przyczyna było meganiefachowe odpowietrzanie tzn koles zapalił samochód i poszedł sobie w pieruny a jak przyszedł to juz było 120 stopni na liczniku - po pewnie zbyt krótkim czasie wpadli ze trzeba pomanipulowac czujnikiem temperatury i poszedł płyn na rozgrzaną do czetrwoności turbine

marklar - sprawdź zawór zwrotny odmy - gdy o nie działa prawidłowo to cisnienie wytwarzane przez turbine wpompowywane do silnika wyrzuca węzem gumowym mgłe olejowa przed turbine i czesto fachowcy omyłkowo każa wymienić/zregenberowac turbine - efekt uszkodzenia widiczny zwłaszcza rano - chmura niebieskiego dymu przez ok 10 sekund po odpaleniu - w zalwżnosci od uszkodzenia zaworu może występowac duzy nagar na świecach i w pewnym momencie spowoduje to niestebilną prace zimnego silnika aż do wyłączenia sie jednego z cylindrów w skrajnym przypadku

mial gdzies 13tys jak zrobił to pierwszy raz,
ostatni raz zrobil to 10tys km temu

musi, że do czary

po odpaleniu nie ma żadnego dymu, stan oleju i innych płynów od wymiany do wymiany 0 ubytków.

pzdr

Więc jak narazie walcze z warsztatem, zobaczymy co wymyślą i co z nimi wywalcze. mam nadzieję że w tym tygodniu będzie juz wszystko jasne i po 3 tyg będe mogł znow jeździć moim smarcikiem.
Jak tylko dostane dokładną ekspertyze to podziele się z nią z wami.

Witajcie,
Dziś odebrałem smarta i okazało się że uszczelka pod głowicą jest ok, zregenerowali turbine zrobili hamulce i zapłaciłem 1500 zł za taką przyjemność. udało mi sie wywalczyć że płacę tylko połowe za regeneracje turbiny.
podsumowanie jest takie że autoryzowane serwisy potrafia więcej zepsuć niż naprawić i juz mnie tam napewno nie zobaczą.
Wielkie dzięki za pomoc(w szczególności All)
pozdrawiam Serdecznie

Witam ponownie,
Ty razem jestem już po wszelkich naprawach jakie mogły mnie spotkać))
Ostatnią usterkę naprawił All Capone i w tym miejscu chciałem bardzo serdecznie mu podziękować za zaangażowanie fachowość i solidność. Dobrze że jeszcze tacy ludzie są na tym świecie))
Jak do tej pory smarcik działa bez awaryjnie i super się nim jeździ.
Naprawie uległy:
hamulce(pompa hamulcowa serwo),
turbina(pęknięty korpus turbiny)
cylinderki tylnych hamulcy,
filtr aktywny paliwa,

Pozdrawiam Serdecznie